Kuea i Syn wrócili akurat w ten sam dzień ze Swoich wyjazdów.
Od razu przyjechali do domu Macau, Star leży na kanapie w piżamie i piję kawę z Tay
Syn
Star co z tobą?* wcisną się na kanapę koło Star*
Kuea
Właśnie. Nawet nie użyłeś dziś brokatu..*złapał go za policzki*
Star
... czy ja jestem chujowy?
Syn
Zwariowałeś?
Kuea
Skąd ci to do głowy przyszło.
Star
Znów kłóciłem się z Mixx'em.
Syn
Star...
Kuea
Jebać go.
Tay
KUEA.
Kuea
Cicho teraz Wujek.
Mixx jest zakopleksiony od lat, czepia się o wszystko bo wie, że Gdyby któryś z nas chciał przejąć rodzine interesy to Venice nie miał by oporów być kogoś innego niż on, może sobie mieć tą rodziną krew, ale niech się nie zesra. Magkorn, Fiat, Daisy, najważniejsze Big. Oni wszyscy są adoptowani i są powiązani.
Star
RACJA. Jebać go.
Syn powiedz to.
Tay
Ejejej nie zalejcie tak, wystarczy, że Kuea już zna takie słowa, Kawi to by na zwał padł
Syn
Kto przeklina.
Star
Jaki Kuea.
Kuea
Chyba pan nas z kimś pomylił
