Wieczór w domu Vegaspete, mały Venice właśnie zasnął...
Vegas z łapami się już dobiera do PetePete
...ej Vegas...Vegas
Hm?* Rozpinana jak nigdy nic jego piżamę*Pete
... Mogę dziś ja dominować?* Właśnie Vegas spadł z łóżka z wrażenia co właściwie usłyszał*
Ty właśnie spadłeś z łóżka?Vegas
nie spodziewałem się tego.Pete
Więc jak?Vegas
Ale Nop ma się o tym nie dowiedzieć.Pete
...okejVegas pożałował swojej decyzji już następnego poranka, kiedy Pete odwdzięczył mu się za wszystkie rzeczy jakie ten mu robi... Vegas trzy dni nie był w stanie wyjść z łóżka.
Powiedział, że to był pierwszy i ostatni raz bo więcej nie przeżyje.Pete specjalnie był najbardziej brutalny jak tylko umiał by Vegas zrozumiał jak to czasem bywa z bólem bioder i nie tylko.