Nuer
Syn... no nie gniewaj się* objął Go od tyłu*Syn
Byłeś miły dla kogoś innego niż ja...w taki sposób w jaki dla mnie jesteś...Nuer
Oj Syn... chciałem byś był trochę zazdrosny...Syn
Zazdrość to grzech.Nuer
Ale to trochę fajne uczucie jak jesteś zazdrosny, wiem , że jestem dla ciebie ważny.Syn
Jesteś bardzo ważny* złapał go za policzki* nie próbuj mnie więcej tak denerwować. Bo będę więcej grzeszył...Nuer
No dobrze obiecuję* pocałował go w usta*