Dzisiaj Moja mama idzie na kolację z Babcią, nie mogę się doczekać. Poszłam do pracy z uśmiechem na twarzy, przywitały mnie serdecznie i ciepło osoby z pracy i zaczęliśmy pracę. Nikt się dzisiaj nie spóźnił i nie marudził na klientów wszystko było pięknie.
-Malwa 40 stolik jest do wytarcia! -Zawołała Mija
-Dobra idę ! -odparłam odkładając talerze i szklanki miałam jedną zagwostke. Gdzie dać kieliszki po szampanie bo to były tam kieliszki nowe i z innej firmy.
-Hej stara, wiesz gdzie dać kieliszki? - Zapytałam Sarę machając kieliszkiem
-W dolnej szawce przy filiżankach- odparła zmywając naczynia
-Dobra dzięki - powiedziałam
I tak mineła mi praca.
-No Malwa kończysz pracę - powiedział Patryk podając kubek z kawą do stołu
-Tak wiem - powiedziałam i zdjęłam fartuszek.
-No to widzimy się jutro- powiedział Patryk
-A nie za 2 dni? -zapytałam i dodałam- Bo przecież jest dzisiaj piątek.
On się uśmiechnął i odparł:
-Malwa, mi się to myli jak cholera
Przytulił mnie mówiąc:
-To do zobaczenia
-Tak, do zobaczenia- odparłam i poszłam.
Odłożyłam rzeczy i pojechałam na chwilę do domu aby się przebrać.
Pukam do drzwi, nikt mi nie chcę otworzyć. Dobrze że wzięłam klucze, wyjęłam z mojej torebki klucze do domu i otworzyłam drzwi. Poszłam najpierw do swojej sypiali. Moja mama powinna być jeszcze w domu bo specjalnie dla niej szybko skończyłam pracę aby z nią pójść na kolację. Wchodzę do łazienki przemyć ręce
-Mamo!-wołam
Nikt nie odpowiada
-Mamo jesteś !?- zapytałam wycierając ręce w ręcznik
Wchodzę do kuchni i.....
Puściłam torebkę z rąk. W kuchni na stole leżała moja Mama....
Miała wszędzie krew a na jej głowie została przyczepiona karteczka. Podeszłam wolnym krokiem że łzami w oczach.
A na żółtej karteczce było napisane "Twoja stara została w piekle tam gdzie jej miejsce a niedługo może będzie twoja kolej, Malwino" Moja mama była cała goła wiec się domyślam co ktoś jej zrobił. Ktoś ją zgwałcił. Zadzwoniłam po policję i karetkę. Dusząc się łzami pytałam sama siebie "Dlaczego? Dlaczego kurwa mi? Co ja z moja mamą komuś zrobiłyśmy ?!" Dusząc się łzami wzięłam karteczkę z głowy mamy. Myślami że moja mama może nie wiem zemdlała albo coś ale nie. Ona nie żyje....
Dlaczego musiałaś odejść moje życie już nie będzie takie same bez ciebie, kochałam cię a ty mnie. Wspierałaś mnie a ja ciebie. Nie zapomnę naszych wspólnych chwil spędzonych razem kocham cię moim całym sercem nie wiem jak moje życie się ułoży ale na pewno moje życie już nie będzie takie same bez ciebie... Dziękuję tobie za te wszystkie lata spędzone razem. Kocham cię Mamo....

CZYTASZ
Dwie Połówki
Novela JuvenilSiedemnastoletnia Malwina Leaf Wychowywała się z Mamą. Malwina pracuje jako kelnerka w restauracji, Nagle traci najbliższą osobę w swoim życiu. Spotyka też i Bartka który wydawał się miły. Czy naprawdę jest miły ?Co będzie z tej przyjaźni ? Czy M...