♡♡♡Środa, godzina 18:59♡♡♡Dziennik V♡♡♡

83 6 2
                                    

Dzisiaj J zagadała do mnie. O dziwo, przeprosiła mnie, że wymusiła ode mnie przeczytanie mojego dziennika. Ja trochę zdziwiona tłumaczyłam, że przecież to nic takiego, że nie musi przepraszać, bo nie ma za co. Po tym obie się lekko zmieszałyśmy, bo zapanowała niezręczna cisza. Ale po tym porozmawiałyśmy. Dopiero 2 godziny później, N wrócił od fioletowej puszki więc automatycznie przestałyśmy rozmawiać, a J zrobiła się taka jak dawniej (chyba nie muszę tego opisywać) i wstała i wyszła. Chciałam pójść za nią ale zrezygnowałam z tego planu. N usiadł na krześle, na którym wcześniej siedziała J i patrzył przez dłuższą chwilę na mnie. Na początku nie zwróciłam na niego uwagi ale się odezwał, więc nie mogłam go dłużej ignorować.

Nieoczekiwana miłość {love story}[V x J]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz