I Am Just A Freak || Tom kaulitz

It's not fair

"Zaginęła 18-latka Maya Throwback, prosimy o kontakt jeśli ktoś ją zobaczy"

Uciekłam gdzieś, nawet nie wiem gdzie.
Miałam dość wszystkiego.
Mieszkałam przez ten czas w małej opuszczonej chatce.
Chodziłam od czasu do czasu na pomost.
Czy moja rodzina w ogóle przejęła się moim zniknięciem?
Minęły już dwa tygodnie odkąd zniknęłam.
Od tamtego momentu w którym Tom ujawnił moje sekrety.

Siedziałam na pomoście i ktoś złapał mnie za ramię.
Odwróciłam się a tam był Tom.
- Czego chcesz? - wstałam.
- Każdy cię szuka wróć do domu - powiedział.
- Po tym co mi zrobiłeś mam cię posłuchać?

Traciłam go ramieniem i ruszyłam biegiem w stronę domu bliźniaków.
Otworzył mi zapłakany Bill...
- Maya - przytulił mnie.

Siedziałam na kanapie przykryta kocem, w ręku trzymając kubek z ciepłą herbatą.
Bill zadzwonił po moich rodziców.
Po paru minutach przy biegli do mnie tuląc mnie najmocniej jak umieli.
Spojrzałam na nich błagalnym wzrokiem.
- Możemy już wracać, proszę... - ledwo powiedziałam.
- Oczywiście skarbie - odpowiedziała mama.

Byłam w swoim pokoju.
Już nie miałam czym płakać.
Ale dlaczego Tom mi to zrobił?
Myślałam tak sobie kiedy zadzwonił telefon.
- Czego ode mnie chcesz dupku - powiedziałam zmarnowana w słuchawkę widząc, że Tom do mnie dzwoni.
- Nie płacz - powiedział stanowczo.
- Już kurwa nie mam czym płakać - odpowiedziałam cicho.
- Maya, przepraszam nie powinienem tego robić...
- Ale to zrobiłeś okej!? Nie chce cię widzieć! - rozłączyłam się.
- Mamo! Gdzie jest walizka!? - krzyknęłam parę minut później.

- Serio chcesz to zrobić? - zapytał ponownie Daniel stojąc w drzwiach do mojego pokoju.
- Tak, na pewno tego chce - odpowiedziałam jasno.
- Naprawdę, chcesz się wyprowadzić? - pytał nieustannie.
- Tak i daj mi już spokój - wróciłam do pakowania się.

Byłam gotowa do wyjazdu.
W ręce trzymałam jeszcze jedną z toreb podczas gdy reszta bagaży była już w samochodzie mojego brata.
- Pa Bill... - powiedziałam przytulając chłopaka.
Oboje się po płakaliśmy.
Nie sądziłam, że kiedykolwiek wyjadę z tego kraju...

Nie wyjechałam daleko, bo do Polski.
Jeździłam tu z rodzicami na wakacje.