𝐜𝐡𝐞𝐚𝐩𝐭𝐞𝐫 IV

1.4K 11 1
                                    

„Kurwa jesteś zajebista"

Była jakoś 21:00 ale ja po całym tygodniu byłam padnięta więc postanowiłam pójść spać. Oczywiście nie dałam rady zasnąć bo była jakaś impreza na którą wszyscy poszli ale mi się nie chciało. Wreszcie po dwóch godzinach zdołałam zasnąć ale koło 1:30 obudziło mnie pókanie do drzwi. Podeszłam zaspana do drzwi a gdy je otworzyłam ujrzałam w nich Draco.

-Cześć-Powiedział chłopak łapiąc mnie za biodra i przyciągając mnie do siebie co trochę mnie zdziwiło.
-Piłeś coś?-Zapytałam uśmiechając się.
-Trochę.-Odpowiedział a ja byłam w stanie mu uwierzyć bo chłopak był na moje oko tylko lekko wstawiony.
-Po co tu przyszłeś?-Zapytałam a chłopak zaczął całować mnie po szyi nie wiedziałam trochę co się dzieje ale i tak nie protestowałam.
-Ta zasrana Pansy się do mnie kleiła myślałem że jej przypierdole.-Powiedział nawet nie odpowiadając na moje pytanie.
-nawet mi o niej nie mów.-Powiedziałam po czym chłopak złączył nasze usta w pocałunek z czasem pogłębiając go.

Ściągnęłam sukienkę której wcześniej nie zdjęłam do spania i stanik. Byłam w samych majtkach gdy zaczęłam rozpinać mu koszule.
Chłopak popchnął mnie na łóżko po czym pocałunkami zaczął schodzić po szyji zostawiając na niej malinki a potem złapał mnie za talię i zmierzył pocałunkami w dół.
Ściągną moje majtki i zmierzył całe moje ciało swoim wzrokiem.
-Kurwa jesteś zajebista.-Powiedział a ja tylko się uśmiechnęłam.
-Wiem-Powiedziałam a w zasadzie to moje ego powiedziało choć i tak wiem że pewnie mówi tak każdej innej.

Zaczęliśmy się znów. Nie odrywając swoich warg od moich ściągną spodnie. Gdy już to zrobił oderwał się ode mnie złapał mnie mocno za biodra i w przeciągu sekundy odwrócił mnie no siebie plecami, na co z moich ust wyszło ciche westchnienie. nie puszczając moich bioder podniusł je do góry tak że stałam na kolanach i wyprostowanych rękach. po zaledwie paru sekundach poczułam jak powoli wchodzi we mnie, odchyliłam lekko głowę i wydałam z siebie cichy jęk. Poruszał biodrami co raz to szybciej a mi było co raz przyjemniej. Słyszałam jego głośny oddech pomiędzy moimi co raz to głośniejszymi jękami. Było mi co raz przyjemniej, dłonie chłopaka były ułożone nieco wyżej, na mojej tali. ruchy Malfoya stawały sie co raz szybsze i mocniejsze tak jak mój oddech. czułam jak jestem już blisko. Poczułam fale przyjemności wypełniającą moje podbrzusze, otworzyłam szeroko buzie i wydałam z siebie głośny jęk a za nim jeszcze pare cichszych. Poczułam jak chłopak doszedł zaraz po mnie, opadł lekko na mnie ale tylko na chwile. usiadł na środku mojego łóżka a ja zrobiłam to samo dalej dochodząc do siebie.

-Japierdole.-Powiedział Draco.
-Co?-Zapytałam widząc ciężko oddychającego chłopaka.
-Nie pamiętam kiedy ostatnio byłem z taką laską.-Powiedział.
-Ale w dobrym sensie?-Zapytałam.
-Oczywiście że tak.-Powiedział a ja zadowolona podniosłam się do pozycji siedzącej i pochyliłam się do chłopaka kładąc ręce po obu stronach jego klatki piersiowej
-Czyli masz ochotę na 2 rundę?-Zapytałam układając w ten sam sposób co ręce, nogi. Malfoy uśmiechnął się a ja zaczełam go całować w usta po czym zeszłam pocałunkami do jego szyi.

~~~~~~~~~
Wstałam koło 10:00. Zrobiliśmy to z Malfoyem jeszcze 3 razy tej nocy. Po wszystkim rozmawiałam chwilę z chłopakiem a potem ten poszedł tak naprawdę nie wiem gdzie ale wyszedł. Chyba ten układ był świetnym pomysłem. Malfoy nie był taki jak wszyscy o nim mówią. Jest arogancki i chamski ale mimo to jest bardzo fajny więc nie rozumiem czemu wszyscy uważają go za strasznego.

Siedziałam w dormitorium z Lizzy i czytałam jakąś książkę.

-Leila która lepsza?-Zapytała Lizzy z dwoma sukienkami w rękach.
-Ta złota-Powiedziałam
-Jakaś specjalna okazja?-Zapytałam.
-idę na urodziny.-Odpowiedziała Blondynka.
-Kurwa Lizzy! Wróciłam kilka godzin temu z jednej a już idziesz na kolejną?-Zapytałam lekko poirytowana bo jedyne czym ci ludzie żyli to imprezy. Nie mówię że ja nie lubiłam po imprezować bo lubiłam ale ile można.

𝐽𝑢𝑠𝑡 𝑆𝑒𝑥 /𝐝.𝐦 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz