poród

590 13 2
                                    

dziś jest tydzień w terminie porodu od rana czuje taki mocniejszy skurcz. Nagle odpłynęły mi wody.

-Adrien chłopaki-krzyknęłam

-co się stało hai......-nie dokończył bo zobaczył mnie z mokrą sukienką

-bierzcie torby jedziemy do szpitala-powiedział Will

-jedziemy-wszyscy wyszli oprócz mnie

-tato-powiedziała córka Vincenta

-nie teraz-powiedział Vincent

-Ale cioci niema-powiedziała

 -kurde zawracamy się-powiedzieli wszyscy

rozmowa hailie i Vincenta

h: gdzie jesteście

v: jedziemy po ciebie-i wtedy przyjechali i pojechaliśmy wszyscy do szpitala

poród...................

Teraz rodziłam podczas porody urodziłam 5 małych słodziaków a nie 4.

1 to chłopczyk tak jak 2 3 4 a ostatnia to dziewczynka

Trochę jak my ale jest jedna rzecz dziewczynka umrze po tygodniu.

-kochanie nie chce cię smucić ale malutka nie przeżyje-powiedział Adrien a ja zaczęłam płakać 

-jak to dlaczego-zapytałam

-ma słabe serce a niema dawcy-powiedział urabiając łzy

-czyli tylko nasi chłopcy zostają-powiedziałam i do nich podeszłam

-jak nie znajdzie się dawca w tydzień to umrze-powiedział Adrien 

skip tame 3 dni

-kochane znalazł się dawca-powiedział Adrien a ja miałam najszczęśliwszy dzień na świecie

Malutka miała 3 godzinna operacje i przeżyła. Czyli chłopcy mają siostrę.

Hadrian na drugie ma Vincent 1 urodzony czyli Bruno ma na drugie Will

2 czyli Austin ma na drugie Dylan 3 urodzony Rory ma na drugie shane a 4 urodzony czyli Gary ma na drugie Tony a księżniczka Anna za krainy lodu a na 2 imię Hailie

to tyle pa pa

(205 słów)

Hailie i Adrian SantanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz