- Gdzie Ty kurwa byłeś przez cały dzień? - podszedł do mnie Wyguś.
- Kurwa stary, mieliśmy dziś ustalać dokładny plan klipu Smutnej buźki, a Ty tak po prostu sobie znikasz. - dopowiedział Szczepan.
- Czego się tak szczerzysz? - zapytał Tadeo.
- Nie trzeba już kręcić żadnego klipu. - powiedziałem z szarmanckim uśmiechem.
- A to niby czemu? - skrzywiła się Kaja.
- Ja i Lila jesteśmy znów razem. - odparłem.
- Chyba sobie jaja robisz. Piłeś coś? - zmartwił się Tadek.
- To na pewno. - dopowiedział Szczepan.
Kaja i Wyguś po prostu na siebie popatrzyli.
- Nie żartuję, zaraz wszystko opowiem.
Wszyscy usiedliśmy na kanapie.
- Zamieniamy się w słuch. - powiedział Wyguś.
Zacząłem opowiadać wszystko ze szczegółami.
- I Ty naprawdę dalej nie odinstalowałeś tego Tindera? - zaśmiał się Tadeo.
- Nie, ale to lepiej.
- Ta Kasia to niezła suka. Gdybym nie był facetem, to bym jej najebał. - zaproponował Wyguś i spojrzał na Kaję.
- Chyba jesteś jebnięty. Ja się nie plątam w bójki. - rzuciła.
- Szczerze, czekałem na ten moment, kiedy w końcu się zejdziecie. - oznajmił Krzysiek.
- Ja szczerze też. Przy niej byłeś bardzo szczęśliwy. - dodał Franek.
- Tylko teraz tego nie spierdolcie, proszę. - wybłagała Kaja.
- Przyprowadzisz tu Lilkę? - zapytał niepewnie Tadeusz.
- Jasne.
Zapukałem do pokoju mojej dziewczyny, otworzyła od razu.
- No co tam?
- Przyjdziesz do nas? - zapytałem.
- Myślisz, że oni mnie tam chcą?
- Liluś, no pewnie, że chcą. - przytuliłem ją. - Sami zapraszają.
- No dobrze. - pocałowała mnie w usta i wyszliśmy z pokoju.
- No nie pierdol, to jednak nie fake. - zaśmiał się Wyguś.
- A Ty jak zwykle taki sam. - zaśmiała się również Lila.
Lilka przywitała się ze wszystkimi, nawet Kają.
- To opowiadaj młoda, co robiłaś przez ten czas, kiedy Cię nie było.
- Jak może zauważyliście, mieszkam w Szczecinie. Pracuję jako baristka. - powiedziała.
- A czemu akurat tam? - zapytała Kaja.
- Mieszka tam mój kuzyn i jedyna osoba z rodziny której właściwie mogę ufać. - odparła.
- Na pewno to był kuzyn? - dociekała.
- Słucham? - spojrzała na nią zdezorientowana.
Ja w szoku, chłopacy w szoku, wszyscy w szoku. Czyżby Kaja była zazdrosna? Spojrzałem kątem oka na Gombao, wydwali być się tak samo zdziwieni, jak i ja.
- Nie, nic. Przepraszam. - uśmiechnęła się.
- A, Wyguś. Zapomniałabym Ci powiedzieć. Niestety wiem, że stalkowałeś mnie na Instagramie. - zaśmiała się.
CZYTASZ
Ocean Blue || Mata
Romance- Żałuję, że odszedłem z SBM. Może wtedy nie pojawiłabyś się w moim życiu - wykrzyczał blondyn patrząc z agresją w moje błękitne oczy. - Lila kocham Cię, dobrze to wiesz. Każdy to wie mimo, że nie mówię ci tego wprost. Kocham cię Lila. - Nie przysze...