Rozdzial V

18 1 0
                                    

Damon

Dzisiaj miałem jej wyjawić prawdę. To jaki jestem i zdaję sobie sprawę że może to źle znieść.

Ale nie mam wyboru.

Podeszłam do drzwi domu Nayi po czym zapukałem w drewniane drzwi.

Naya otworzyła mi drzwi w.. samej bieliźnie i narzutce? Co ona wyprawiała?

Zanim zdążyłem coś odpowiedzieć, Naya wciągnęła mnie do środka i zamknęła drzwi.

Dziewczyna oplotła dłonie wokół mojej szyji i zaczęła mnie całować w usta.

Była.. pijana.

- Naya skarbie.. - założyłem jej kosmyk włosów za ucho.

Dziewczyna weszła ze mną do salonu po czym popchnęła mnie na kanapę przez co upadłem na nią z hukiem.

A Naya usiadła na mnie okrakiem, przodem kurwa do mnie.

- Naya co ty robisz.. - wyjakałem między pocałunkami które mi składała.

Dziewczyna nie odpowiedziała, tylko zaczęła rozpinać guziki od mojej koszuli pod którą nic nie miałem.

- Naya.. - odparłem ciężkimi wdechami przez jej dotyk który mi dawała.

- Proszę zrób to ze mną.. - błagała.

Naga nawet nie wiesz jak bardzo tego chce. Ale nie po to tu przyszedłem..

- Jesteś tego w 100% pewna? - dziewczyna tylko kiwnęła głową po czym zaczęła zdejmować narzutkę i rzuciła ją gdzieś na ziemię.

nawet mi zdążyłem zauważyć gdzie spadła narzutka a naya już mi rozpinała kurwa spodnie.

Rzuciła gdzieś mój pasek na ziemie po czym zaczęła zsuwać moje spodnie odsłaniając moje czarne bokserki i wybrzuszenie w nich.

Dziewczyna przejechała dłonią po moim wybrzuszeniu na co wciągnąłem powietrze.

kurwa.. co ona ze mną robiła, chciałem to wszystko zakończyć, a ona mi to blokowała.

- Naya.. - wyjakałem głębokimi wdechami, po czym podniosłem się z nią kanapy i oparłem ją o kanapę przodem do niej.

Zsunąłem spodnie jedną ręką a drugą położyłem na jej biodrze przez co się wygięła i jej ciało zadrżało.

Zsunąłem swoje bokserki jak i jej majtki po czym złapałem kutasa w dłoń i przybliżyłem się do niej bliżej przez co główka ocierała się o jej pośladki.

Weszłem w nią powoli przyzwyczajając ją do mojego kutasa w jej środku, dziewczyna się wzdrygnęła po czym zacisnęła dłonie na kanapie.

Poruszałem biodrami powoli trzymając dłoń na jej biodrze, dziewczyna próbowała się podnieść lecz przez to jak trzymałem na niej dłoń nie miała jak.

- Damon.. - wyjąkała, a jej nogi jak i ciało całe drżało.

Wypuszczałem głębokie wdechy i jednocześnie przyspieszałem.

**

Damon

Była 8 rano a ja leżałem koło nagiej nayi w łóżku w samych bokserkach.

A wczoraj miałem Zamiar to zakończyć, nie spodziewałem się tego co ona zrobi.

Namieszała mi w głowie, tak jak ja jej.

Dziewczyna się odwróciła i przytuliła bardziej do mnie na co odpowiedzialem dłonią i przysunąłem ją bardziej do siebie i oparłem głowę o jej i zamknąłem oczy.

#cutsign#hiddensecrets

Hidden SecretsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz