PRZYPOMNI SOBIE TAMTEN ROZDZIAŁ!!
POV: BARTEK
- Bo.... - zacząłem.
- My.... - dodała Natalka.
- Jesteśmy razem - dokończyłem a Karol wybuchnął śmiechem.
- Hahaaha nie roz hahahahaha - próbował mówić ale nie mógł przestać się śmiać.
- Karol ale my nie żartujemy - powiedziałem powaznie i spojrzałem na Natalkę siedzącą obok mnie, wyglądała na zmartwioną.
- Kotek spokojnie - powiedziałem cicho i pogłaskałem jej rękę którą szybkim ruchem zabrała.
- Wiedziałam... - odparła smutna.
Karol uspokoił sie i patrzył na nas.
- Weźcie nie żartujcie sobie nawet - powiedział.
- Ale my nie żartujemy! - Powiedziałem lekko zdenerwowany jego zachowaniem.
- Dobra przyznaj że poprostu miałeś ochotę na bzykanie wiec wziąłeś pierwszą lepszą a teraz nie chcesz żeby się wydało - odparł Karol a mi aż podskoczyło ciśnienie.
- Ja nie je.... - chciałem dokończyć ale przerwała mi Natalka.
- A CO JA JESTEM JAKĄŚ PROSTYTUTKĄ ŻE JAK ON CHCE SIĘ RUCHAĆ TO BIERZE MNIE ?! - Wykrzyknęła mocno zdenerwowana.
POV: NATALKA
Strasznie się wkurzylam. Nie, nie wkurzylam, ja bylam wkurwiona. Co on sobie myśli wogóle ?! Gdzieś mam że to mój szef, przesadził.- No tak wyglądasz - odparł, a ja na jego słowa zamarłam.
- Spierdalaj - powiedział mega zdenerwowany Bartek.
- Słuchaj, jesteś w "zwiazku" ze swoją menagerką - odpowiedział Karol.
- I jest mi z nią zajebiscie, choćbyś miał nas z pracy wyrzucić to i tak z nią będę - bronił się mój chłopak.
- Bartek uwierz mi, może i jest ci z nią dobrze ale po tygodniu się puści i cie z kims zdradzi - wypalił nie zwracając uwagi że tu jestem.
Zawsze był taki miły a teraz....?
- Wyjdź z tego pokoju - odparł już naprawdę wkurwiony Bubi, ale Karol ani drgnął. - POWIEDZIAŁEM WYJDŹ KURWA !!! - Krzyknal Bartek na cały dom a ja się wzdrygnelam.
- Jeszcze porozmawiamy - prychnął nasz szef i wyszedł.
Chłopak odrazu mnie przytulił, a ja zaczęłam cichutko szlochać w jego ramionach.
- Nie placz misia - powiedział wycierając moje łzy.
POV: BARTEK
Patrzyłem jak Natalci lecą łezki i chciałem iść wyjebać Karolowi. Zawsze taki miły i nagle co!? Wyzywa mi dziewczyne. No jebniety.- Natusiu nie przejmuj się tym debilem - powiedziałem mocniej przytulając dziewczynę.
- Mhm... - odparła cicho.
Idiota...
Jebany idiota...
Debil...
Skurwiel...
Skurwysyn...
Zwyzywał Natalkę...
Zranił moją Natalcie...- Mówię ci idiota - dodałem bo pomyślałem o problemach Natalki i o tym jak mocno trafiły w nią jego słowa.
Po godzinie Natalcia zasnęła na moich raczkach a ja delikatnie ją odłożyłem. Zszedłem na dół. Siedział tam Karol. Tylko Karol.
CZYTASZ
Czy my razem? [ZAWIESZONE] // Natalka Sokołowska x Bartek Kubicki // Genzie
Ficção AdolescenteNatalka Sokołowska to menagerka projektu Genzie a Bartek Kubicki to uczestnik tego projektu. Są bardzo bardzo dobrymi przyjaciółmi... Czy poczują do siebie coś więcej? Czy ich uczucia namieszają w projekcie? Jeśli chcesz się dowiedzieć przeczytaj tą...