𝐏𝐨𝐯: ??? (𝐅𝐢𝐫𝐦𝐚 𝐛𝐮𝐝𝐨𝐰𝐥𝐚𝐧𝐚 "𝐌𝐚𝐫𝐦𝐮𝐫𝐨𝐰𝐲 𝐓𝐲𝐭𝐚𝐧")
(Rozmowa kilku osób)
-Dobra, moje drogie, dzisiaj zaczynamy budowę schronu- oznajmiła jedna z nas.
-A mamy adres? -
-Tak. Teraz ogólnie ogarnęłam, że my adres miałyśmy już sporo wcześniej, jak stalkowałam Kamińskiego, to szukałam adresu wytwórni, a teraz okazało się że to ten sam budynek-
-Ale faza-
-Rel-
Po chwili takie wymieniania słów, stwierdziłyśmy że wyruszamy pod adres wytwórni.
𝐏𝐨𝐯 𝐀𝐧𝐢𝐚:
Cierpliwie czekałam na ekipę budowlaną.
Po jakiś 20 minutach, zjawiły się, ale z dziwnym kotem u boku. Nie wiedziałam co o tym sądzić, więc zostawiłam to bez komentarza i zbędnych pytań.-Dzieńdobry, Marmurowy Tytan- rozległo się, wraz z pukaniem, zza głównych drzwi.
Otworzyłam im drzwi i zaprosiłam do środka. Obgadaliśmy szczegóły i dziewczyny zaczęły za poznawać się z terenem. Wejście do schronu, miało być na 2 piętra i prowadzić na -2, także nie było to łatwe zadanie.
-Mogę was zostawcić, poradzicie sobie? A może kawki zrobić, czy coś? - zapytałam się ich z troską w głosie, patrząc na kota.
-Chcecie kawy czy coś? Bo pani Ania pyta- kot przemówił do reszty grupy.
-Czekaj? COO, gadający kot? - zapytałam zaszokowana.
-No, jakoś tak wyszło, że jeszcze rok temu, byłam normalnym człowiekiem, a teraz zachciało mi się w magię bawić i takie są efekty. W sumie i tak byłam therianką, więc nie przeszkadza mi takie ciało- wyjaśnił mi ten "kot".
-Dobra, dziewczynki, chcecie coś? - dopytała reszty grupy.
Cała grupa odpowiedziała że nic nie chcą, chyba że zgodę na używanie mikrofalówki i czajnika.
-Jak będziecie musiały skorzystać z kuchenki to śmiało-
-Spokojnie mamy swoją- krzyknęła jedna z nich.
Jej głos brzmiał, jakby była pod ziemią.
Jak się okazało, już była. Częściowo, ale była.-FURAS, PIERWSZE GRUZY I ZIEMIA! -krzyknęła jeszcze inna dziewczyna tam z dołu.
-JUŻ IDĘ! -
-Sorki, miło się gadało ale robota wzywa- dodała, po czym wskoczyła w dziurę, znajdującą się w podłodze.
Gdy w zasadzie, od razu gdy tam wskoczyła, zadzwonił do mnie Janek.
(Rozmowa telefoniczna)
-Hej Ania-
-Hejka, coś się stało? -
-Dzisiaj miałem chyba wokale do Gladiatora nagrywać, no nie? -
-Który dzisiaj? 30 sierpnia...-
-Co się dzieje? -
-No tak jakby mamy ekipę budowlaną w budynku-
-Serio? Nic nie słychać-
-Ej no w sumie, dobra, wbijaj to szybko nagracie-
-Dobra, będę za jakieś 20 minut-
-Oki-
CZYTASZ
𝐄𝐦𝐩𝐞𝐫𝐨𝐫'𝐬 𝐍𝐞𝐰 𝐂𝐥𝐨𝐭𝐡𝐞𝐬 BASE (ton Powinno Wyjść Na Światło)
FanfictionNajprawdopodobniej 1 ff fantasy o Janku. ❗UWAGA: w książce występują wulgaryzmy (dużo), alkohol, sceny przemocy, może dość konkretnie crigować❗ "-Hmmm, może od początku? - zaproponowałem lekko sarkastycznie. -TYLKO ŻE TAM CIĘŻKO ZNALEŹĆ WOGLE POCZ...