❃.✮:▹rozdział 3◃:✮.❃

81 5 4
                                    

𝐏𝐨𝐯 𝐥𝐮𝐥𝐮/𝐤-𝐩𝐨𝐩𝐢𝐚𝐫𝐚:

Powoli kończyłyśmy już wyścielać ściany, wszystkim tym, czym była potrzeba. Wszystko wygląda bardzo estetycznie i solidnie jak na nasze zerowe umiejętności. Dodatkowo, pracę umilała nam lecąca gdzieś muzyka. Było to takie fajne głębokie basy na początku i końcu, a cały środek był po prostu wybitny. Jestem słowem "slay".

-Dobra dziewczynki, wygląda na to że koniec, a zostało nam jeszcze sporo funduszy, także meblujemy im za fryte?- zapytał furas.

-Dobra, to jest plan- odpowiedziałam.

-Aby nie zapomnieli o nas- dodałam.

-Raczej prędko o nas nie zapomną, bo znając życie będziemy im jeszcze dupy ratować przed tymi innymi sektami- oznajmiła Maria z nutką żartu w głosie.

Po jej słowach, wszystkie zaczęłyśmy się cicho śmiać pod nosami. Nie wiem w sumie dlaczego, jak nie był to temat do żartów, ale to w tym momencie był szczegół.

-Jak wam idzie? - zapytała kobieta, wychylając się zza drzwi wyjściowych na 1 piętrze.

W końcu do schronu można było wejść z 2 pięter.

-W zasadzie skończone, ale będzie jeszcze taki mały gratis od nas, za tą cudowną muzykę-

-Nie musicie, naprawdę-

-ALE MY CHCEMY- uparłyśmy się wszystkie cztery.

-No dobra, dobra. Ale jak wy zrobiłyście to że nic nie słychać? - mówiła kobieta, powoli wchodząc do środka.

-To nasz tajemnica- powiedziała Zuza.

Gdy kobieta zeszła już na sam dół, zaczęła się rozglądać. W jej oczach widać było niedowierzanie.

-Nie powiem, wygląda to solidnie- skomentowała.

-Bo takie jest- rzuciła entuzjastycznie Zuza i pierdolnęła kulą ognia piekielnego w jedną z ścian. Ścianie, nic się nie stało.

Władała mocą płomienia, więc no, wesoło.
Gdy z dłoni Erena wydostał się ogień, Ania była wręcz przerażona.

-EREN, CO TY ODPIERDALASZ- wydarła się na nią Maria.

-No co? -

-BRO, ANIA NIE WIE O NAS WSZYSTKIEGI I JAK POTEM MAMY IM DUPY RATOWAĆ-

-Downy, ona jest obok nas... - zaznaczyłam, patrząc na nie pustym wzrokiem.

-O cholera... FURAS RATUJ- dalej mówiło głośniej bezpańskie dziecko.

-Furas? - zapytałam podchodząc do niej. Siedział w rogu pomieszczenia z słuchawkami w uszach i patrzyła coś na laptopie.

Gdy podeszłam bliżej, zauważyłam że przegląda meble.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
𝐄𝐦𝐩𝐞𝐫𝐨𝐫'𝐬 𝐍𝐞𝐰 𝐂𝐥𝐨𝐭𝐡𝐞𝐬 BASE (ton Powinno Wyjść Na Światło) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz