18-,-To ten sam Harry-,-

636 19 0
                                    

OCZAMI SARY


W życiu się tak nie bałam. Harry się na mnie ciągle patrzył. Nie byłam wstanie przewidzieć jego reakcji. Pierwszy raz nie mogłam wyczytać z jego oczu jak się czuje. To było okropne. Jeszcze chwila takiego trzymania w niepewności a wybuchłabym płaczem. To co on powie zależało od mojego dalszego życia. Od życia mojego dziecka.



H-Ty mówisz poważnie...

S-Nie kurwa żartuje!

H-To wspaniale !

S-Co?

H-No taka mała kruszynka !Boże to wspaniale kochanie!



To ten sam Harry. Ten sam ciałem. Kiedyś nie chciał mieć dziewczyny, żony, a co dopiero dzieci. A mimo to siedział teraz koło mnie ,przytulał mnie jako mój mąż i cieszył się z tego że będziemy mieli dziecko. To szaleństwo...



OCZAMI HARRY'EGO 2 TYGODNIE PÓŹNIEJ



Dziś idziemy z Sarą do ginekologa. Weszliśmy do poczekali , siedziały tam 3 pary. 2 kobiety miały już dość pokaźny brzuch. A u jednej nic nie było widać , co wcale nie musiało oznaczać że jest w ciąży. Czekaliśmy 30 minut dopóki nie wyszedł lekarz i nas do siebie nie zaprosił.Sara położyła się na łóżku i podciągnęła bluzkę. Ten cały ginekolog wysmarował jej brzuch jakimś płynem i zaczął przykładać jakieś urządzenie do brzucha. Wszystko mogliśmy widzieć na monitorze.


Lek-Widzą państwo tą małą kropeczkę ?

H-Tak

Lek-A tą obok?

H-Też

Lek-To bliźniaki.


------------...............---------------------


5 miesięcy później


Sara urodziła. Summer i Jaxona. Obydwoje są śliczni.

Don't let me go (H.S fanfiction PL  ZAKOŃCZONE )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz