20-,-Na pewno jest najpiękniejszym aniołkiem w całym niebie -.-

662 18 1
                                    

2 miesiące póżniej oczami Harry'ego


Sara jest w domu. Przyjmuje chemioterapię . Lekarze mówią , że rak trzustki....że nie ma dla niej szans. Ale ja wierzę . Wierzę , że Bóg mi jej nie zabierze . Wiem , że nie jestem jej wart , ale ona nie może umrzeć , po prostu nie może. Dzieci o niczym nie wiedzą , prawie. Sara próbowała ich przygotować na to że może odejść , ale one zaczęły płakać żeby ich nie zostawiała, ona też zalała sie łzami i w efekcie ja musiałem usypiać całą trójkę.Ona jest silna. Wygra z tą chorobą .


S-Harry...

H-Słucham kochanie?

S-Idę do Zayn'a i..

H-Po co?

S-Jeżeli mam umrzeć to..

H-Nie umrzesz. Oni tu zaraz mają przyjść, bo ja muszę wyjść .

S-Kocham Cię.



Sara zaczęła płakać , nie to że ryczeć ,ale łzy same jej spływaly po twarzy , podszedłem i zacząłem ją tulić.

H-ja Ciebie też , nie płacz kochanie.

S-Ja nie wytrzymam Harry.

H-Wytrzymasz.

S-Ja czuję że umieram.


Wtedy drzwi się otworzyły i wszedł Zayn , Julia i Louis. Ja poszedłem do samochodu , musiałem jak najszybciej się znaleźć u lekarza Sary, wszedłem bez kolejki.


:Lek-Słucham Pana?

H-Da się przeszczepić trzustkę ?

Lek-Słucham ?

H-Gdybym chciał oddać Sarze moją trzustkę ?

Lek-Nie ma takiej opcji. Musiałby pan umrzeć.

H-Wiem. Chcę to zrobić.

Lek-Pan chyba żartuje !

H-Pan nie rozumie. Ona jest dla mnie najważniejsza. To matka moich dzieci !

Lek-A pan jest ich ojcem ! Poza tym myśli pan że Pańska żona chciałaby żyć ze świadomością że umarł Pan przez nią !

H-Dla niej...

Lek-Wszystko jedno.




-------rok później-----


Sara umarła. Jestem sam z dziećmi. Poznałem dziewczynę nie chciałem się z nią wiązać i tak jest. Jess moja siostra kazała mi iść z nią na randkę , ale powiedziałem tej dziewczynie całą prawdę. Nigdy jej nie pokocham tak jak Sary i to zawsze dzieci będą na pierwszym miejscu.Dzieci tęsknią za Sarą , ja też. Nigdy o niej nie zapomnę.


Su-Tato...

H-Słucham Cię Summer?

Su-A czy mama nas widzi?

H-Widzi , zawsze będzie przy nas . Nie ciałem , ale duszą . Zawsze .

Ja-Summer mama jest w niebie ! Z aniołkami !

Su-Z aniołkami ? Mama ma skrzydła ?

H-Nie wiem. Ale napewno jest najpiękniejszym aniołkiem w całym niebie ....


Wtedy zadzwonił dzwonek. Listonosz. List był z sądu . Kazałem dzieciom włączyć bajkę a sam poszedłem do kuchnii i otworzyłem list , nigdy nie zapomnę tej treści ,, Janette Smokes wystąpiła w procesie o prawa rodzicielski nad jej wnuczętami Summer Styles i Jaxonem Styles. Ze związkiem śmierci córki Janette Smokes. Moja klijenta zgłasza pozew, o całkowite odebranie praw rodzicielskich Panu Harry Styles i przyznanie całkowitej opieki babci bliźnią. Pani Smokes jako powód pozwu podaje przyczynę : niedojrzałość psychiczna ojca dzieci"


Matka Sary chce mi odebrać dzieci....

Don't let me go (H.S fanfiction PL  ZAKOŃCZONE )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz