.27.

107 4 0
                                    

miesiąc później

Pov:Olivier

ostatnio zacząłem wątpić w to że jeszcze kiedykolwiek zobaczę moją siostrę, zacząłem częściej płakać w nocy ale na szczęście zacząłem coraz bardziej dogadywać się z kevinem, poznałem też jednego fajnego chłopaka

minął już jebany miesiąc a moje dni wyglądają tak samo, wstaje jadę wraz z Kevinem do szkoły, spotykamy się z Aurorą, idziemy na lekcje po lekcjach jedziemy do domu, jem obiad, odrabiam lekcje, idę na siłownię no chyba że są treningi grupowe, myje się i idę spać i tak w kółko

a teraz siedzę w pokoju bo jest weekend i przeglądam telefon, nagle poczułem znajomy zapach ale pomyślałem że mama coś gotuje, lecz po chwili usłyszałam jak moja mama krzyczy, szybko wybiegłem z pokoju w samych spodenkach, mało co się nie wywaliłem na schodach, zabiegłem ze schodów i przed drzwiami zobaczyłem mojego ojca  i wilka, czarnego wilka, wilka którego kocham całym sercem, upadłem na kolana i spojrzałem jej w oczy, poczułem że moje policzki zorbiły się mokre od łez, przyjrzałem się jej, miała dużo ran lecz nie otwartych, podeszła do mnie bliżej i zaczęła wąchać, usiadła przy mnie a ja się w nią wtuliłam, zacząłem ryczeć jak dziecko, polizała mnie po twarzy

chwilę po tym zaporowadziłem ją do pokoju i zostawiłem żeby na spokojnie się zmieniła i przebrała, usiadłem przed drzwiami i wyciągnąłem telefon

[menel]:Jennifer wruciła

[chuj Kevin]:japierdole nie żartuj!!

[menel]:nie żartuje, ale nie przychodź narazie

[chuj Kevin]:i tak mnie nie ma w mieście ale jutro na 100% będę

usłyszałem otwieranie drzwi a w nich moją ukochaną siostrę, wstałem i odrazu ją do siebie przytuliłem

-tęskniłe-mówię cicho do dziewczyny

-ja też tęskniłam-odpowiada tak samo cicho jak ja-i bardzo cię przepraszam-lekko się odsuwam i spoglądam jej w oczy, dziewczyna otarła mi polik z łez i usmiechneła lekko

zeszliśmy na dół do salonu i wszyscy się przytulalismy, płakaliśmy i gadaliśmy, o 20 dziewczyna powdziła że jest zmęczona i poszła się położyć

Pov:Jennifer

tęskiniliście?
ja za wami bardzo
nie było mnie tyle bo musiałam wszystko przemyśleć, było mi źle z tym wszystkim, nie mogłam tak żyć, więc uciekałam, przez ten czas pomieszkiwałam w lesie 400km od domu, tęskniłam za całą rodziną i oczywiście Kevinem, narazie nie mogłam się z nim skontaktować ponieważ prawie w miejsce temu rozwaliałam se telefon

p

o tym wszystkim byłam naprawdę zmęczona, a jak znalazłam się w domu, chciałam przyjść tylko ona chwilę i sprawdzić jak się wszyscy trzymają ale usłyszałam za pierwszym razem jak mój brat płacze, ale nie wróciłam, przychodziłam tak kilka razy aż dziś we mnie coś pękło i podeszłam do drzwi a tam spotkałam ojca

byłam wykończona, przetarłam oczy rękoma i odrazu usnęłam

Pov:Lauren

mineły prawie 2 jebane miesiące od kąd jennifer uciekła, nie miałam żadnych informacji, dużo osób zaczęło mnie nienawidzić a mój ojciec kazał być mi z tym zjebem Simonem i nie pozwolił m się doszukiwać informacji na temat Jennifer, codziennie wchodząc do szkoły miałam nadzieję że spotkam tam Jennifer że w końcu się pojawi ale nici z tego

w niedzielę czyli jutro miałam zamiar zerwać z tym jebanym frajerem, miałam dość, przez mojego ojca i Simona straciłam osobę do której naprawdę coś poczułam ale zawsze bałam się postawić mojemu ojcu, ale nie teraz dość tego

napisałam do mojego ,,chłopaka,, że musimy jutro się spotkać i porozmawiać, ustaliliśmy że przyjedzie po mnie o 13 i pojedziemy do parku, poszłam spać o 00:30

wstałam o 11 więc miałam 2 godziny żeby ysie ogarnąć więc na luzie, wzięła z szafy spodnie cargo berzowe do tego biały top i czarną bluzę bo zimno było na dworze, poszłam do łazienki i zaczęłam się ogarnąć...

W końcu znalazłam moje przeznaczenie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz