Nie wiem co czujęMyślałam, że się uwolniłam
Myślałam, że to się już skończyło
Lecz on znów wrócił
Przyszedł jak burza, rozwalając drzwi
I wszystko po drodze.
Wbił się we mnie i siedzi tu
Już kilka dni
On nie chce że mnie wyjść, czuję to
Choć już nie wiem czy cokolwiek czuję
Nie chcę taka być, boję się być dawną sobą.
Krzyczę próbując go z siebie wyrzucić
Raniąc przy tym rodziców.
Oni również mnie ranią
Chociaż tego nie widzą
Pomimo pękniętych słów wypływających z moich ust.
Nie wiem jak się z tym czuć
Choć już nie wiem czy cokolwiek czuję
CZYTASZ
Poematy nie ze szmaty
Poesie"Nie czytamy ani nie tworzymy poezji dlatego, że jest ładna. Robimy to, ponieważ należymy do rasy ludzkiej, a człowieka wypełniają namiętności. Medycyna, prawo, finanse czy technika to szlachetne, niezbędne zajęcia, lecz poezja, piękno, miłość; to d...