Słów parę
Z żalem odwracam głowę
Próbując odepchnąć tęsknotę
Czekam aż się odezwiesz słowem
Jakimkolwiek
Możesz nawet rzucić żartem
Krzyknąć moje imię
Już nie musi być to głupie przepraszam
Byle byś się odezwała
I w końcu uśmiechnęła
Powiedz cokolwiek, a wezmę cię w ramiona
I nigdy nie wypuszczę
Znów rozmów będzie bez liku
I nie obejdzie się bez radosnego krzyku
CZYTASZ
Poematy nie ze szmaty
Poetry"Nie czytamy ani nie tworzymy poezji dlatego, że jest ładna. Robimy to, ponieważ należymy do rasy ludzkiej, a człowieka wypełniają namiętności. Medycyna, prawo, finanse czy technika to szlachetne, niezbędne zajęcia, lecz poezja, piękno, miłość; to d...