#28

10 2 5
                                    

Tytuł wymyśliła moja kochana psiapsi Anoninowa1

~Nikiel

~~~~~~~~~~♡~~~~~~~~~~

Szklane pudełeczko

Rozpływam się
Powoli zanikam
Tonąc w kartkach papieru
Tonąc w literach starannie zapisanych
Tonę w słowach, które krzyczą w mojej głowie
Krzyczą i nie mogą przestać
Krzyczą zaciskając dłonie na żołądku,
Zginając ciało w pół
Wciąż w nich tonę
Próbując złapać oddech,
Zamknąć go w szklanym pudełku,
Które następnie wrzaskiem słowa roztrzaskają
Zniknę wtedy, gubiąc się w świecie paniki
Łzami pudełko spróbuję skleić
Lecz ono znów się rozpadnie
Raniąc nie tylko dłonie

Poematy nie ze szmatyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz