3•on jest inny•

327 4 2
                                    

byłam już bardzo zmęczona i schlana nie wiedziałam co do kurwy się stało zmrużyłam oczy i zasnęłam na sofie nie pamiętam nic z tamtego wieczoru nagle obudziłam się jakoś o 9:00 rano w jakimś jebanym bogatym łużku okazało się że dalej jestem w domu cameron'ów było to łóżko pierdolonego Rafe nie wiem dlaczego ja się tam znalazłam ale ujrzałam obok na jakimś fotelu rzeczy z napisaną kartką „dla Mary"
uznałam że mam się w nie przebrać nagle w czasie jak byłam w samej bieliźnie wszedł Rafe a ja szybko zarzuciłam na siebie prawdopodobnie daną mi przez niego jakąś chujową koszulkę w stylu oversize. Rafe zapytał:
—Jak tam po przespanej nocy księżniczko?

—to łóżko jest w chuj wygodne ,ale lepiej powiedz mi czemu ja się tu znajduję ?

—Nie wiem tamtej nocy też byłem ostro schlany i prawdopodobnie naćpany jakąś kokainą przez Barr'ego obudziłem się leżąc przy tobie w łóżku nic nie pamiętam...

—Acha kurwa mam nadzieję że w tym łóżku nie wydarzyło się nic więcej!?

—nie jestem w stanie ci powiedzieć.-powiedział lekko uśmiechnięty szatyn

Wzięłam telefon i chciałam sobie pójść już do domu ciekawe co Max powiedział rodzicom i czy on wrócił do domu? gdy zbliżałam się już ku kierunku drzwi wyjściowych poczułam jak ktoś złapał moją rękę co uniemożliwiło mi opuszczenie tego pieprzonego domu. Okazał się być to Rafe we własnej osobie

—księżniczko chcesz łaskawie dzisiaj wieczorem zabrać się ze mną na wycieczkę zapytał

—tak-coś we mnie zmusiło mnie do powiedzenia tego nie wiedziałam tak naprawdę czemu ja się na to wszystko godzę.

Rafe łaskawie puścił moją dłoń i udałam się w kierunku mojego domu.
Gdy weszłam do domu dostałam lekki opierdol od rodziców ,ochrzanili mnie za to dlaczego nie wróciłam na noc na co byłam zmuszona skłamać

—Sarah zapytała mnie czy nie chcę u niej nocować i oglądać serialu i się po prostu zgodziłam przecież mam już 17 lat mogłabym sobie pójść do przyjaciółki.

—mama odpowiedziała-Ja nie mówię że nie ale nie dałaś żadnego znaku życia!

—dobrze następnym razem coś napisze

—a i wychodzę z nią dziś na plażę o 19:00-oznajmiłam

—dobra tylko wróć przed północą-odpowiedział tata

—spokojnie

zjadłam obiad ,oglądałam telewizor i nastała już 18:30 szybko musiałam się ogarnąć i coś na siebie włożyć ubrałam krótkie dżinsowe spodenki ,ponieważ wieczory tu bywają gorące i zostawiłam oversize t-shirt od Rafe'a ,ponieważ był z nadrukiem mojego ulubionego zespołu i naprawdę cholernie mi się spodobał.
Kilka minut przed 19:00 wyszłam i krzyknęłam że wychodzę ubrałam biało-czarne niskie converse i ruszyłam w kierunku domu Rafe z oddali zauważyłam go dosłownie w garniturze kurwa Rafe w garniturze robiącym coś przy motorze podeszłam do niego a ten bez słowa założył mi piękny czarny śliniący kask odpowiedziałam:

—Rafe czemu ty jesteś w jebanym garniaku?

—a kurwa zobaczysz

Szatyn założył sobie podobny kask wsiadłam na motor opinając jego talie i ten ruszył prosto przed siebie zabrał nas do ekskluzywnej restauracji na obrzeżach wyspy było tam naprawdę pięknie na co rzekł Rafe:

—jeszcze mamy dużo czasu zamówię jakieś żarcie dla nas

wybrał mi moje ulubione danie devolaya z puree a sobie wziął to samo

—skąd wiedziałeś że to moje ulubione danie?
i na co mamy jeszcze czas?

—a mam swoje sposoby😏 dowiesz się wkrótce

wyruszyliśmy dalej zaparkowaliśmy motor a  Szatyn uprzejmie zdjął mi kask

Rafe Pov:

Kiedy ta pieprzona Mary zauważy że coś do niej czuję?
Robię dla niej wszystko co mogę , a o daniu dowiedziałem się od jej przyjaciółki czyli mojej siostry Sarah.
Zabrałem ją na koncert naszego ulubionego zespołu „The Weekend"
nie wiem co mogę jeszcze dla niej kurwa zrobić.

Udaliśmy się w stronę koncertu kurewskiego koncertu „The weekend"
japierdole nie wierzę czemu ten pieprzony Rafe mnie tu zabiera i to wszystko dla mnie robi ,przyznam bardzo dobrze się dogadujemy podoba mi się jazda z nim na jego pieprzonym motorze on naprawdę musi byś dzianym chłopakiem.
Wypiliśmy tam trochę kolejek ale nie za dużo. Bo musieliśmy wrócić jeszcze a Rafe kierował muszę też przyznać że w tym garniaku kurewsko dobrze wygląda przetańczyliśmy tam cały koncert była już 23:00 , powiedziałam że
—chyba musimy się zwijać bo mama mnie zabije jak wrócimy po północy i w dodatku powiedziałam jej że jestem z Sarah... bo wie że ćpasz i potrafisz zrobić wszystko i nigdy by nie puściła mnie nigdzie kurwa z tobą
Wsiedliśmy i ruszyliśmy do domu była to dostć długa droga...

ale muszę coś tobie wyznać
—jesteś moim najlepszym przyjacielem na tej wyspie bardzo nie chciała bym cie stracić więc może lepiej przestań z tą koką bo przez to mogę i ciebie stracić ona może cię zniszczyć. Chcesz podjąć się temu wyzwaniu i zrobić to dla mnie ?

—Mary oczywiście że chciałbym już z tym skończyć więc spróbuje się tego podjąć księżniczko i też bardzo cię lubię nie idź w moje ślady tylko proszę i nie skończ jak ja z Barrym tylko z narkotykami proszę

Resztę drogi przejechaliśmy w ciszy gdy byliśmy już blisko mojej chaty zbliżała się godzina 23:30 myślałam że nie zdążę ale kurwa się udało zeszłam z motoru i odparłam:

—Dzięki Rafe ,spadaj bo nikt ciebie nie może widzieć przed moim domem więc do zobaczenia!

—Paaa księżniczko

—kurwa Rafe nie mów tak do mnie!
może szatyn mnie usłyszał...
weszłam do domu wszyscy już spali nie chciałam nikogo budzić umyłam się ,przebrałam w piżamę i też poszłam spać.

Jak się podoba kochani jestem już trochę zmęczona szkołą ale jakoś daje radę!

On jest uzależniony... //Rafe CameronOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz