4•pocałunki•

267 3 0
                                    

Na początku chciałabym was o czymś poinformować wiem że mnie tu długo nie było ale to ze względu na naukę i sprawy szkolne więc wybaczcie mi tą niekrótką przerwę. Lubię pisać i w miarę możliwości od teraz rozdziały będą 1 w tygodniu.

Mary Pov:

Minął jeden dzień od naszej wspólnej wycieczki z Rafe'm cholernie muszę przyznać że już nie wiem sama co do niego czuję...
Nie widziałam się z nim jeden pieprzony dzień i już nie wytrzymuję.
Umówiłam się dzisiaj na piknik na plaży z Sarah o godzinie ...kurwa 17:00
dzisiaj wstałam dość późno bo była to godzina aż 13:00 następnie przyszedł do mnie mój brat Max z jakąś informacją od Rafe'a

—Hejka wyspałaś się śpiąca królewno?

—Tak tak o dziwo(rzadko kiedy się wysypiam)

—Mam dla ciebie informacje od Rafe i tak wiem że się z nim przyjaźnisz i ukrywasz to przed rodzicami ale spokojnie nie jestem kretynem i im nie powiem , a więc tak Rafe przyszedł tutaj w chuj dość wcześnie jakoś rano nie wiem która to była godzina ale napewno wcześnie powiedział że ma ważną informacje dla Mary i nie możecie się dziś spotkać chciał chyba coś tobie wyjaśnić ale nikt nie chciał ciebie budzić i musiał już pójść a mi nic więcej nie raczył powiedzieć więc może zadzwoń do niego

—hahah tak spotykam się z nim bo dla mnie jest naprawdę miły i uroczy ale wiem też co ludzie o nim mówią że jest skończonym ,ale dla mnie się zachowuje bardzo w porządku a co do drugiej informacji to napewno do niego zadzwonię ale przed tem jeszcze chciałam z tobą porozmawiać

—dobra dobra ja cieszę się że ty jesteś szczęśliwa w jego towarzystwie więc o czym chcesz rozmawiać?

—tak właściwie mamy listopad więc zbliżają się jego urodziny tak ma urodziny dokładnie jutro czyli 4 listopada i chciałabym coś dla niego zorganizować co myślisz o tym żeby z tej okazji wynająć jakiś klubowy pokój i zgadać się z Top'em i ogarnąć tam dla niego imprezę zaprosić najbliższych w końcu tam jest przytulnie i bar pod nosem hahah myślę że Rafe lubi takie klimaty po za tym od razu 5 kupiłam dla niego i dla mnie bilety na hotel w płynącym statku więc co ty na to Max?

—Myślę że to super pomysł chłopacy lubią to a tym bardziej że Rafe uwielbia niespodzianki , mogę zaraz ogarnąć jakiś drogi klub a ty zadzwoń do Rafe'a i zaproś go jutro na 14:00 do klubu pod Palmami przy plaży napewno wie gdzie to jest , a następnie możesz ogarnąć przyjaciół żeby byli już jutro o 14:00 na miejscu

—Dobra idę najpierw ogarniać ludzi na przyjęcie a potem zadzwonię do niego

—spoko to paaa

—paaa

Jest już godzina 16:00 ogarnęłam już znajomych na urodziny Camerona teraz szybko zadzwonię do niego i będe się przygotowywać na ten pieprzony piknik
wzięłam szybko telefon i zadzwoniłam do Rafe'a , a ten natychmiast odebrał
—heej Rafe

—Witaj księżniczko byłem u ciebie rano ale ty słodko spałaś i nie chcieliśmy ciebie budzić

—uhh nie mów tak do mnie Rafe proszę przestań a tak po za tym to jutro 14:00 klub pod palmami przy plaży twoje uczestnictwo w tym wydarzeniu jest obowiązkowe  kochany

—oczywiście że będe księżniczko jak mnie o coś prosisz to będę

—gdzie dzisiaj byłeś że nie mogliśmy się widzieć?

On jest uzależniony... //Rafe CameronOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz