Wojtek głupek klasowy i John jeden z pierwszych uczniów w klasie są najlepszymi przyjaciółmi, lecz napotyka ich masa problemów. Czy dadzą sobie radę? Nwm przeczytaj se.
Jeśli lubisz friends to lovers z nie powazną fabułą (przez większość czasu) ta...
Dżołny i wojtorek wyszli już ze szkoły wracali razem jak zawsze. Ofc n obyło się bez wpierdolenia wojtorka do śniegu. Gdy tak sobie wracali motorek spytał Johna - d-d-dżołny-san chcesz do mnie wpaść? Zagramy w brawstarsa i pouczymy się na biologię. - Nie mogę mam w klubie napa!onych matematyków wigilię z okazji zbliżających się świąt 🙄 -ou... Rozumiem... Wolisz spędzać czas z innymi napa!onymi stulejami... - Ty mój paszteciku jasne że nie😘 Wojtorek nie uwierzył mu i postanowił go śledzić niczym Damian Petrov. Była już pozna godzina. Johnny wyszedł z domu i na swoim rowerku którym popierdziela przed szkolą i po szkole (pozdro dla wtajemniczonych xD) udał się do siedziby napa!#nych matematyków. Wojtorek niestety rozjebal swój trzy kolowy rowerek i musiał za nim biec. Było to jakże trudne bo spocony johnny był również Johnnym rozpędzonym co sprawiało że miał większego speeda w dupie niż zygzak Mcqueen. Po wielu przejechanych kilometrach dżonusiek wszedł do jakiegoś podejrzanego budynku żywcem wyciągnietego z jakiejś creepy pasty.
Motorek skradła się najciszej jak tylko potrafił. Tak cicho że aż sam się zdziwił bo na lekcjach to drze pizde na całe gardło. Chodzac już jakieś dobre 10 minut zobaczył jakieś białe ślady... To były ślady Dżona! A dokładniej to były ślady jego... łupieżu zboczeńcy jedni >;) Podążając tymi śladami zbierał każy okruszek do swojego ołtarzyk Johna. Gdy dotarł pod drzwi jednego z pokoi postanowił odegrać scenę ze Shreka a dokładniej tą kiedy owy shrek wychodzi ze sracza.
-*wojtorek wyważa drzwi swoim wielkim dupskiem*H-H-HOLA HOLA CO TU SIĘ DZIEJE?- Wojtuś się bardzo zbulwersowal. Było to zrozumiałe bo Godzilla czyli najwiejszy wróg Wojtka mimo połamanych nóg pojawiła się na zebraniu napa!onych matematyków siedziała na kolankach dżonuśka. Wkurwiony wojtorek wziął ją i złamał w pół czym zszokował wszystkich pozostałych zgromadzonych. Johnny Wziął go na ręce po czym przeprosił resztę za przerwanie chrzczenia ich guru matematycznego.
* 5 minutes later* - co ci odbiło! - spytał johnn - gówno nic nie zrobiłem gówno - wojtorkowi udzielił się już stuu. - wiedziałem żeby ci nie włączać stuu tylko co najwyżej Dawida Czecha. - ALE CZECH NIE GRA W BRAWSTARSA!!!! 👹👹👹👹-Wojtuś zaczął się zamieniać w demona - JAPIERDOLE CO CI SIĘ DZIEJE WOJTOREK - HIYDKAGHSOBPWUWVFMZYU - ogar dupe bo będziesz musiał myć piekarnik (pozdro dla wtajemniczonych v2 XD) -przepraszam już nie będę 😭😭 - dobra nie płacz *daje wojtusiowi lizaczka* - d-d-dzięki j-j-jasno-san~
Pov wojtorel kiedy dostał lizaczka od dżonego
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
