𝐉𝐄𝐃𝐘𝐍𝐀𝐒𝐓𝐘 。♪﹢˚

293 16 0
                                    

Max 22:06 Monako

Weszliśmy na lodowisko. Chłopak był zaczarowany uśmiechając się szeroko. -Skąd ty wiesz wszystko o mnie!- Krzyknął rzucając się na moją szyję, i całując mnie w usta. Byłem naprawdę w pieprzonym niebie. Albo piekle?- Fakt, wiem o tobie dużo, ale bez przesady!- prychnąłem popychając go na ławkę, i kucając przed nim. Chwyciłem łyżwy, które były przygotowane, i delikatnie ściągnąłem jego buty, zakładając łyżwy i ciasno je zasznurowując- Wiem również to, że nie umiesz sznurować butów. Wiesz że to umieją już cztero letnie dzieciaki? Przypomnę że ty masz 26 lat- Prychnąłem, zawiązując mu ostatnią łyżwę, teraz sam zakładając łyżwy na swoje nogi.- Tak, wiem że mam 26 lat, i jestem stary. Nie musisz mi przypominać!- uderzył mnie w żebra, na co ja prychnąłem.- Siły też nie masz, no powiedz jak to jest z tymi sznurówkami!- parsknąłem śmiechem, podnosząc się, i podając mu dłoń, a potem ciągnąc go do wejścia na ślicznie oświetlone lodowisko.- Tak, nie umiem wiązać sznurowadeł, przestańcie mnie z tym prześladywać, Jezus!- krzyknął wjeżdżając na lodowisko, i od razu mnie puszczając. Gwałtownie chwyciłem się barierek lekko zestresowany.- Czy nasz top nie umie jeździć na łyżwach?- Zakpił ze mnie, podjeżdżając i podając mu dłoń. Uśmiechnąłem się chwytając ją, i delikatnie sunąc po lodzie za nim.- Za dzieciaka bałem się jeździć na rolkach, a co dopiero na łyżwach! Wolałem deskorolkę!- śmiałem się deliaktnie ruszając nogami próbując naśladować mojego chłopca. Mojego? Prawie. -Dlatego byłes nudnym dzieckiem.- Wzruszył ramionami, ciągnąc mnie za sobą. Po chwili się zatrzymał przyciągając mnie do siebie, i chwytając mnie za obydwie dłonie.- Więc, musisz ruszać nogami. Lewo, prawo, lewo, prawo. Tak jak ja, patrz!.- Jechał powoli do tyłu, ruszając nogami, a mnie ciągnąc za sobą. Poruszałem nogami tak jak mi kazał. Wychodziło mi to, chociaż z równowagą było trudno. Aż tak trudno, że w pewnym momencie wywaliłem się na niego. Śmiał się ze mnie, ale pomógł wstać. Próbowaliśmy kilka razy. Chyba nauczyłem się jeździć na łyżwach! -Umiem kurwa, umiem Charlie!- krzyknąłem puszczając się chłopaka, i stabilnie jadąc za chłopakiem, sam.- Takie trudne? Nie.- Prychnął, ale uśmiechnął się szeroko. Przyśpieszył, każąc podążać za sobą, co robiłem. Przyciągnął mnie do siebie gdy byłem blisko, i objął mój kark dłońmi, wpijając się w moje usta. Objąłem jego talię, oddając pocałunek uśmiechnięty. Kochałem Charlesa, kochałem tego pieprzonego monakijskiego chłopca. Będę posłuszny jak pies, byle by mój Cha, był ze mną. Zakochany kundel. Oderwaliśmy się od siebie po dłuższej chwili, a Charles ciągnął mnie ponownie do jazdy. Nadążałem za brunetem, co jakiś czas go popychając i śmiejąc się głośno. Podjechałem do barierek, biorąc mój telefon, i łącząc się z głośnikami tutaj. Włączyłem jedną z moich aktualnych ulubionych piosenek. Z głośników wybrzmiewała Olivia Rodrigo – Can't Catch Me Now. Podjechałem do chłopaka, chwytając go za dłoń i powoli jeżdżąc z nim w koło. Uśmiechałem się szeroko, gdy zauważyłem uśmiech na twarzy chłopaka. Lubię tą piosenkę, kojarzy mi się z tobą, i z igrzyskami śmierci!- Powiedział zadowolony, całując mnie znów.

There's blood on the side of the mountain
There's writing all over the wall
Shadows of us are still dancin'
In every room and every hall
There's snow fallin' over the city
You thought that it would wash away
The bitter taste of my fury
And all of the messes you made
Yeah, you think that you got away.

Jeździliśmy, całowaliśmy się, jeździliśmy, całowaliśmy się, przytulaliśmy się, obściskiwaliśmy się, śpiewaliśmy. A w tle płynęła nasza ulubiona muzyka.

But I'm in the trees, I'm in the breeze
My footsteps on the ground
You'll see my face in every place
But you can't catch me now
Through wading grass, the months will pass
You'll feel it all around
I'm here, I'm there, I'm everywhere
But you can't catch me now
No, you can't catch me now

𝘖𝘭𝘪𝘷𝘪𝘢 𝘙𝘰𝘥𝘳𝘪𝘨𝘰 - 𝘊𝘢𝘯'𝘵 𝘊𝘢𝘵𝘤𝘩 𝘔𝘦 𝘕𝘰𝘸.

──────── · ・🏎・ · ────────

Co sądzicie o tym rozdziale?

4/?

𝐇𝐞 𝐦𝐚𝐤𝐞𝐬 𝐦𝐞 𝐬𝐡𝐢𝐧𝐞 𝐥𝐢𝐤𝐞 𝐝𝐢𝐚𝐦𝐨𝐧𝐝. | Lestappen pl.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz