Taehyung jak najszybciej próbował przedostać się przez tłum z kostkami lodu dla Jeongguka. Zostawił go dosłownie na minutę, a jego gdzieś wcięło.
Nagle zobaczył, że idzie obok Eunhy i rozmawiają.
— Masz Gguk — wręczył mu kostki lodu zawinięte w materiałową chusteczkę.
— Dzięki — brunet przyłożył do opuchniętego policzka. Był nieźle poturbowany, ale Kyle wyglądał jeszcze gorzej.
Taehyung nie wyglądał na zadowolonego z ostatnich wydarzeń.
— Wiem, że chciałeś chronić Eun i resztę, ale Gguk mogliście się pozabijać. Jak mogłeś być taki nieodpowiedzialny!
— Spoko Tae, to nie pierwszy raz — nagle zza jego pleców odezwał się Jiyoo, a obok niego oczywiście stał Hobi.
— Jeongguk dziwnie się zachowujesz przy Tae, ostatnio o tym rozmawialiśmy, ale Eunha twierdzi, że mamy urojenia. Zechcesz nam wytłumaczyć co tutaj się dzieje? Czy on cię czymś szantażuje albo grozi albo...
— Hoseok daj spokój, Tae nie skrzywdziłby muchy, a ty mówisz coś takiego. My po prostu... — zaczął Gguk, ale przerwał i spojrzał na Taehyunga jakby szukając zgody czy może powiedzieć co ich łączy. Na szczęście Tae zrozumiał o co chodzi i skinął pojedynczo głową. — Jesteśmy czymś więcej niż przyjaciółmi.
— Kuzynami?! — Jiyoo niemal krzyknął.
— Jak pieprzysz się z kuzynem to kurwa gratulacje Jiyoo — Hoseok pokręcił głową. — Czemu nic nie powiedziałeś?
— Nie wiem, bo bałem się waszej reakcji. Dla mnie to też było nowe i trochę nie wiedziałem co robić — poczuł na dole swoich pleców dużą dłoń należącą do Taehyunga i momentalnie się rozluźnił. — Najpierw Eunha się dowiedziała...
— Zaraz, zaraz Eunha wiedziała!? — obydwoje się oburzyli.
— Właściwe to sama to odkryła — sprostował Tae.
— Bo mam oczy głupole. Przecież to było czuć na kilometr — przewróciła oczami.
— Czyli świętujemy dwa w jednym! Wygrane Show Off i to, że Młody ma chłopaka! — Hoseok niemal krzyknął, a Jiyoo pokiwał energicznie głową. Jeongguk zrobił się cały czerwony, kiedy lider nazwał Tae jego chłopakiem, ale tancerze nawet tego nie skomentowali.
— Tylko kurwa mów nam takie ważne rzeczy. No japierdole Jeongguk — powiedział Jiyoo.
— Okej, będę mówił — zaśmiał się najmłodszy.
◆◆◆
Po ich jakże głębokiej rozmowie Jeongguk i Tae wyszli z klubu.
— Mam w domu apteczkę — oznajmił Taehyung. — Trzeba ci to odkazić i doprowadzić do porządku bo wyglądasz jak siedem nieszczęść.
CZYTASZ
Show Off | taekook
FanfictionTaehyung Kim jest wybitnym tancerzem prestiżowej Akademii Sztuki, do której uczęszcza już parę lat. Chłopak przygotowuje się do najważniejszego występu w jego życiu. Musi pokazać się największym szychom z jak najlepszej strony. Grunt pod nogami Tae...