Teacher's Pet || Jikook ||

|8|

Jimin

- Taehyung.. nie pójdę z tobą do klubu w sobotę! Nic nie osiągniesz tym przekonywaniem- wywróciłem oczami zerkając na ekran telefonu.. zapomniałem wczoraj odpisać motocykliście..

Spojrzałem na wiadomość od mężczyzny.

„Myślałem że już nie napiszesz, jak ci minął dzień?"

Uśmiechnąłem się delikatnie i od razu odpisałem.

„aish zasnąłem.. mój dzień minął.. dobrze. A twój?"

Odpisałem i zostawiłem telefon na ławce.

Nagle do klasy weszła Pani Davis. Wszyscy uczniowie znieruchomieli i spojrzeli na nauczycielkę.

- gdzie Pan Jeon?- od razu zapytała jedna z uczennic.

- chwilę się spóźni, wyciągnijcie podręczniki i zacznijcie czytać nowy temat.- powiedziała oschle.

Na jej zajęciach niektórzy - w tym ja, bali się za głośno oddychać ponieważ kobieta za byle jakie przeszkodzenie jej była w stanie wstawić nam uwagi lub niepozytywne oceny.

W klasie słyszalne było jedynie przekręcanie kartek przez uczniów, aż do momentu gdy do klasy wbiegł Pan Jeon.. w dosyć dziwnym wydaniu..

Miał źle zapiętą nie uprasowaną koszulę i roztrzepane włosy.. co najdziwniejsze, mężczyzna nie zakrył swoich tatuaży.

- już jestem, Vanes dziękuję za popilnowanie ich przez moment- ukłonił się ciężko oddychając.
Nauczycielka opuściła klasę a Pan Jeon zaczął wyciągać swoje rzeczy.
- co wy tak cicho jesteście?- zapytał spoglądając w naszą stronę.

- zastanawiamy się czemu pan tak wygląda- odpowiedział tae a ja uderzyłem go w kostkę- aish a to za co?- jęknął niezadowolony.

- ciekawość to pierwszy stopień do piekła.- odpowiedziałem niewinnie.

- ah mój dzisiejszy wyglad- spojrzał w dół i zobaczył swoją okropnie zapiętą koszulę- też jestem człowiekiem, wam też się zdarza zasypiać- zaśmiał się i odwrócił by zapiąć koszulę.. widziałem jak niektóre dziewczyny patrzyły na niego wygłodniałym wzrokiem..

- czemu się pan odwrócił- powiedział jeden ze śmieszków klasowych.

- bardzo zabawne Oliver- starszy odchrząknął zapinając ponownie koszulę, tym razem tak aby wszystkie guziki się zgadzały.- jak już się ze mnie pośmialiśmy to może sprawdzimy pracę domową?- zapytał z chytrym uśmiechem. Byłem pewny że przynajmniej połowa klasy nie będzie jej mieć.
- jutro przygotujcie się na kartkówkę z ostatnich dwóch tematów, nie chce mi się dziś tracić lekcji więc macie szczęście- wszyscy spojrzeli na niego ze zdenerwowanymi wyrazami twarzy po przejściu kilku mini zawałów.

Taehyung podsunął mi karteczkę pod nos. No chyba nie! Odrzuciłem mu ją bez czytania lecz starszy nie dawał za wygraną!

- Kim Taehyung- mruknąłem zdenerwowany ale jego wzrok jedynie zachęcił mnie do przeczytania treści karteczki.

Na karteczce było jedynie napisane „pamiętasz nasz plan, prawda?"
Wywróciłem oczami i odpisałem „tak" żeby jedynie nie drążyć tematu..

Nasz plan był.. głupi i prosty. Chcieliśmy sprawdzać czy  Pan Jeon faktycznie coś do mnie czuje czy tylko się tak podejrzanie zachowuje.. dlatego też Taehyung wpadł na pomysł że najbardziej bezpieczną opcja będą małe zaczepki.. i tak też chciałem zrobić..