8.Pierwsza myśl.

569 18 7
                                    

Po tym incydencie z Vincentem poszłam do swojego pokoju.

Bałam się jak zareaguje na relację:

- Moją i Adriena.

Myślałam o tym żeby powiedzieć to już dziś Vincentowi ale postanowiłam poczekać na Adrien tak jak mówił.

Kiedy nadeszła pora to poszłam się umyć i umyć zęby.

Przed spaniem postanowiłam zadzwonić do Mony:

- Halo - odebrała.

- Hej - powiedziałam.

- Hej, jak tam? - zapytała.

- Dobrze - odpowiedziałam.

- A u ciebie? - zapytałam.

- Też - odpowiedziała.

- Słuchaj dzisiaj muszę już kończyć bo mama mnie woła, zadzwoń jutro paa! - powiedziała.

- Paa - odpowiedziałam.

Kiedy skończyłam rozmawiać z Moną to poszłam spać.

Jednak po chwili mój telefon zawibrował.

Gdy wzięłam go do ręki na wyświetlaczu zobaczyłam imię Adriena:

- Halo - powiedziałam.

- Witaj Hailie Monet - odpowiedział.

- Hej - odpowiedziałam.

- Dlaczego wcześniej nie odebrałaś? - zapytał.

- Bo rozmawiałam z Moną, a coś się stało? - zapytałam ze zdziwieniem.

- Nie, nie - odpowiedział.

- Na pewno? - zapytałam.

- Sam nie wiem - odpowiedział.

''Zdziwiłam się''

- Co się stało? - powtórzyłam pytanie teraz już z powagą.

- Sprawy rodzinne - powiedział.

- Ale przyjedziesz jutro? - zapytałam trochę zmartwiona.

- Tak, tak oczywiście, nie martw się - odpowiedział natychmiastowo.

- Dobrze - odpowiedziałam.

Po chwili ciszy powiedział:

- Chciałem pogadać, jeśli można.

- Tak, oczywiście - odpowiedziałam.

- Jutro na rozmowie z Vincentem co odpowiesz jeśli cię zapyta? - zapytał ze zmartwieniem.

- Ja odpowiem że cię lubię, i że chcę rozwijać relację z tobą - odpowiedziałam.

- Ja też - powiedział.

- Ale i tak martwię się co na to Vincent, jak zareaguję na naszą relację - dopowiedział.

- Nie martw się - teraz to ja go pocieszałam.

- Jak ja będę togo chciała to może pozwoli - powiedziałam.

- Tak myślisz? - zapytał.

- Myślę że tak - odpowiedziałam.

- Dziękuje za otuchę Hailie Monet - powiedział.

- Proszę - odpowiedziałam.

- Muszę już kończyć, pa Hailie jutro napiszę - odparł.

- Paa - odpowiedziałam.

Kiedy Adrien się rozłączył to poszłam spać.

Tej nocy bardzo dobrze mi się spało ale to z kilku powodów:

- Rozmowa z Moną.

- Rozmowa z Adrienem Santanem.

- Mnóstwo ciarek przy rozmowie z Adrienem.

Tak, przy rozmowie z Adrienem miałam mnóstwo ciarek, prawie wszędzie:

- Na rękach.

- Na nogach.

- Na plecach.

Jednym słowem mówiąc:

WSZĘDZIE!

Kiedy rano się obudziłam przypomniało mi się co dziś będzie się działo:

- Przyjedzie Adrien.

- Rozmowa z Vincentem.

- A przed tym wszystkim spotkanie z Adrienem Santanem tam, gdzie wyślę lokalizację.

Cieszyłam się na samą myśl o spotkaniu z Adrienem, ale najbardziej bałam się rozmowy z Vincentem.

Sprawdziłam czy Adrien coś do mnie napisał:

Ale okazało się że dziś jeszcze nie.

Okej - pomyślałam

Popołudnie minęło bardzo szybko:

- Poszłam się ubrać.

- Zjadłam śniadanie.

- Umyłam zęby i była już dwunasta.

Więc napisałam do Adriena...












Hailie i Adrien - świat pełen monetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz