7.Ważne wyznanie.

600 19 1
                                    

- Hej - odpowiedziałam.

- Muszę ci coś powiedzieć - powiedział.

- Dobrze - odpowiedziałam.

O co mu znów chodzi - pomyślałam.

- Od jakiegoś czasu podobasz mi się Hailie Monet, ale na wczorajszym spotkaniu udowodniłam to sobie - powiedział.

Zdziwiłam się.

- A gdy cię tu dziś widzę Hailie Monet, mogę to potwierdzić - powiedział.

Zamurowało mnie.

On przybliżył się do mnie i rozłożył dla mnie ramiona.

Też się przybliżyłam, jednak on najpierw zapytał:

- Czy mogę cię dotknąć Hailie monet?

- Tak - odpowiedziałam z uśmiechem na ustach.

On podszedł do mnie jeszcze jeden krok i mnie przytulił.

Nie wyrywałam się ani go nie odtrąciłam.

Podobało mi się to uczucie.

Dreszcze i motylki w brzuchu.

Kiedy się od siebie oderwaliśmy to on zapytał:

- Lubię cię bardzo Hailie Monet.

- Ja ciebie też Adrienie Santanie - odpowiedziałam z rozbawieniem.

 - Będzie trzeba to powiedzieć Vincentowi? - zapytałam z żalem.

 - Tak, i to jak najszybciej - odpowiedział z powagą ale także z rozbawieniem.

''Odetchnęłam''.

 - Dobrze, dobrze - odpowiedziałam a on się tylko uśmiechną.

 - Za ile masz być w domu? - zapytał.

- Za dwie i pół godziny - odpowiedziałam.

- Dobrze, wiec mamy jeszcze trochę czasu - odpowiedział z dumą.

- Dobrze, ale mogę wrócić wcześniej w takim razie po co? - zapytałam.

- Żeby obmyślić plan Hailie Monet - odpowiedział z uśmiechem na ustach.

- A no tak! - odpowiedziałam i też się uśmiechnęłam.

''Zaczęliśmy się śmiać''.

Miło nam się spędziło czas.

Umówiliśmy się na jutro.

Jutro do naszej rezydencji przyjedzie Adrien Santan i porozmawiamy z Vincentem.

Tak, do naszej rezydencji przyjedzie Adrien Santan!

Zaczęłam się stresować już gdy to ustaliliśmy, więc Adrien zaczął mnie uspokajać.

''Postanowiłam wrócić wcześniej do domu''.

Kiedy wróciłam Vincent był w kuchni:

- Witaj Hailie - powiedział.

- Hej Vincent - odpowiedziałam z walącym sercem...



Hailie i Adrien - świat pełen monetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz