Pov Hailie:
Kolejnego dnia kiedy się obudziłam, Adrien jeszcze spał. Wtedy dopiero przypomniało mi się co robiliśmy wczoraj.
Wstałam gwałtownie i pobiegłam do łazienki.
Z nadmiaru emocji zwróciłam wszystko co wczoraj zjadłam.
Kiedy skończyłam odwróciłam się, Adrien wpatrywał się we mnie intensywnym wzrokiem:
- Co się stało Hailie?
Przygryzłam dolną wargę:
- Eee nie wiem po prostu źle się poczułam.
Adrien spojrzał na mnie swoim badawczym wzrokiem:
- Na pewno?
Znów przygryzłam dolną wargę:
- Eee tak.
Adrien nie odwracał swojego intensywnego wzroku. Najwidoczniej mi nie wierzył. Co mam mu teraz powiedzieć? Nie wiem.
Adrien najwidoczniej nie planował odpuścić:
- Hailie.
- Przypomniało mi się wszystko ze wczoraj.
Adrien ciężko westchnął:
- Hailie, nie wiem co o tym powiedzieć.
Wzruszyłam ramionami:
- Ja też.
Po chwili ciszy Adrien zaproponował:
- Chodźmy na dól.
Pokiwałam głową.
Kiedy zeszliśmy, weszliśmy do kuchni. Kiedy zaczęłam otwierać lodówkę i wyjmować składniki na naleśniki Adrien powiedział:
- Ja je zrobię.
Uśmiechnęłam się do niego i usiadłam na kanapę. Kiedy usiadłam patrzyłam się pusto w ścianę. Na co sobie pozwoliliśmy - pomyślałam - ale z rozmyśleń wyrwał mnie głos Adriena:
- Już zrobiłem, proszę - podał mi naleśniki.
- Dziękuję.
Zjedliśmy je z ciszy. Kiedy odnieśliśmy swoje talerze ja poszłam na górę do sypialni, a Adrien do gabinetu. Gdy położyłam się i próbowałam zasnąć wtedy wszystko do mnie trafiło. Przecież mogę być w ciąży! Co powie o tym Vincent.
Już dziś po raz drugi poleciałam do łazienki i zwróciłam śniadanie. Kiedy skończyłam zwracać zawartość swojego żołądka wróciłam do sypialni. Po jakimś czasie przyszedł Adrien. Zamknęłam szybko oczy i odwróciłam się:
- Wiem że nie śpisz.
Obróciłam się w jego stronę i otworzyłam oczy:
- Co się stało - zapytał.
Podszedł do mnie i mnie objął:
- Adrien, przecież my wczoraj...
Adrien pokiwał głową:
- To dla tego jesteś cały czas przygnębiona.
Uśmiechnęłam się kwaśno:
- No tak ale, nie wiem co ja chciałam tym zrobić.
- Ale już tego nie odwrócisz.
Miałam ochotę płakać, śmiać się i wmawiać sobie że to jeden wielki żart:
- Wiem ale... - sama nie wiedziałam co powiedzieć.
- Pojadę po test ciążowy - nagle oznajmił Adrien - i wszystkiego się dowiemy.
Pokiwałam głową. Siedziałam na łóżku w sypialni i przygryzałam wargę. Stresowałam się. Wydawało mi się że Adrien nie było wieczność:
- Jestem.
Podał mi test a ja weszłam do łazienki, odpakowałam go a zaraz już czekałam na wyniki. Kiedy wreszcie się pojawiły poszłam do Adriena. Wpatrywał się we mnie intensywnym wzrokiem próbując coś wyczytać z mojej twarzy.
Jednak po chwili zrobiłam pierwszy krok w jego stronę. Adrien wydawał się bardziej spięty niż przed chwilę a kiedy podeszłam do niego wtedy dopiero się odezwałam:
- Jestem w ciąży...
------------------------------------------------------------------------------
Hejka przepraszam że rozdział nie pojawił się w terminie ale naglę okazało się że wyjeżdżam nad morze, ale już wróciłam i napisałam rozdział.
Mam nadzieje że rozumiecie:)
Pozdrawiam i do następnego.
Ocena ------------------------------>
Krytyka ---------------------------->
Pytania ---------------------------->
CZYTASZ
Hailie i Adrien - świat pełen monet
LobisomemHailie jest dorosłą kobietą. Jej życie wydaję się proste jednak ktoś je komplikuję. Zdaję się że nawet wiadomo kto. Próbuję zataić to przed braćmi Monet. Hailie nie wie jeszcze co ją czeka. Czy wszystko potoczy się zgodnie z planem? Czy bracia monet...