Pov: Nicola Zalewski
Włączyłem mapę i zamiast po bułki udałem się na komisariat. Nikt nie odbierze mi Matty'ego. Nawet ten zjebany żabojad.
- Dzień dobry.
O kurwa. Jest 23 a ja z "dzień dobry" wyskakuje. Jeszcze mnie tam zamkną za taki zły czyn.
- Dobry wieczór. Pan tu w jakiej sprawie?
- Eee bo przewieziono tu mojego chłopaka Matty'ego i jego znajomego Kylian'a.
- Mhm. To są ci z pod hotelu?
- Tak.
- No dobrze. I co z związku z tym?
- Chciałbym się dowiedzieć kiedy Matty wyjdzie.
- No na pewno nie za prędko.
- Jak to?
- Przyjechaliśmy ze względu że personel hotelu się na nich skarżył, bo krzyczeli pod hotelem zakłócając spokój innym gością. Ale sprawdziliśmy ich. Są szukani w Brazyli za niespłacanie kredytu i...
- Jakiego kredytu? Mój Matty nigdy by nie brał żadnego kredytu. To musi być pomyłka!
- A jednak razem z Mbappe są w to zamieszani. A kolejnymi oskarżeniami jakie ich obarczają są nielegalne zakłady hazardowe.
- Nieee. To pomyłka. Na 300%!
- Niestety nie. Radzę się nie nastawiać że pan Mateusz wyjdzie w najbliższych dniach. Jest to raczej nie realne.
- A mogę chociaż z nim porozmawiać?
- Ma pan 5 minut. Pierwsze drzwi na lewo.
Poszedłem tam jak najszybciej.
- Matty!
- Nico! Jak się cieszę że tu jesteś!
- Jaki kredyt? I hazard?
- Ja nic na ten temat nie wiem.
- Wierzę ci. Ale policja niekoniecznie.
- Wiem. Musisz znaleźć jakieś dowody na moją niewinność.
- A-Ale jak?
- Wydaje mi się że Neymar maczał w tym swoje łapy. Nie wiem... Wymyśl coś. Proszę.
- Koniec rozmowy. - strażnik.
- KOCHAM CIĘ! COŚ WYMYŚLĘ!
Coś... Mam kompletną pustkę w głowię. Jak ja mam niby udowodnić że Matty nie ma z tym nic wspólnego?
CZYTASZ
Dam Ci Gotówkę
RomanceMatty jest od mundialu ze swoim chłopakiem, jednak pewnego dnia, pokłócili się i Matty pojechał do swojego przyjaciela Nicoli Zalewskiego. Postanawia u niego zamieszkać, lecz Matty poczuł dziwne, nie typowe uczucie.... * Przekleństwa * Romans * Zdr...