෴Słowa෴

81 9 2
                                    

Pov: Nicola Zalewski

Leżałem z Matty'm razem na kanapie oglądając film. Moje życie stało się tak piękne. Jak nigdy. Nic nie jest w stanie nam przeszkodzić.

Wtuliłem się w jego klatkę piersiową, gdy niespodziewanie zadzwonił do mnie telefon.

- Nie odbierasz? Nico?

- Nie. To pewnie nie ważne.

- A może jednak?

Wziąłem telefon, który leżał na stoliku i odebrałem połączenie od Dybali.

- Cześć Kochanie, jak tam?

Miałem w telefonie ustawiony głos na maksa. Mam nadziję, że Matty tego nie usłyszał...

- Co chcesz?

- Czemu zakładasz, że ja miałbym od ciebie coś chcieć? Może byśmy wyszli gdzieś później? Co ty na to?

- Nie. Paulo, to w ogóle nie wchodzi w grę.

- Czemu?

- Jestem zajęty.

- Ocho! Czym? Ostatnio też byłeś, a jeszcze później pojechałeś do Paryża.

- Mam swoje powody.

- No jakie? Co przede mną ukrywasz? Pochwal się. Śmiało.

- Nie mam obowiązku spowiadania ci się z niczego! Nie jesteśmy razem, ani nic!

- Och... Czyli według ciebie słowa "kocham cię" nie mają znaczenia...

Matty wszedł do kuchni, w której rozmawiałem.

- Nico? Z kim rozmawiasz? Wszystko okej? - Cash.

- A niech twój chłopak się dowie, jaki ty jesteś. - Dybala.

Rozłączyłem się. Oby Cash nie słyszał za dużo...

- Nicola, kto to był? I czego od ciebie chciał?

- Nikt ważne i nic takiego.

- Na pewno?

- Na pewno.

Matty wyszedł z pomieszczenia.
_______________________________________

Jakie chcielibyście zakończenie? Szczęsliwe dla Cash'a i Zalewskiego, czy raczej nie bardzo?

Myślę, że książka skończy się na 20/25 rozdziale.

Dam Ci GotówkęOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz