෴Zdrada෴

82 4 1
                                    

Pov: Matty Cash

- Nie wiem, co w tym dziwnego. Przecież Nicoś to mój chłopak.

- CO?

- Jesteśmy razem już pół roku.

Nie. Nieee. Nie! To do chuja nie jest możliwe...

- Nie. To pomyłka. Ja jestem z Nicolą.

- Jaka pomyłka? Byłem z nim od momentu imprezy u Lukaku. Powiedział, że mnie kocha. Ja też do niego tu czułem. Zamieszkaliśmy nawet razem, tu u niego. Wiele razy się ruchaliśmy. Wszystko było dobrze dopóki nie pojechał do tego Zajebanego Paryża. Jak widzę nie wrócił z niego sam.

- J-j-jak to?

- Pamiętam jak odebrał ode mnie połączenie w galerii. W tle słyszałem coś o kremie do rąk. Ktoś się go pytał. Wiedziałem, że nie był sam, ale nie sądziłem, że dopuści się zdrady.

Nie wierzyłem w ani jedno jego słowo. Mój Nicola miałby być z nim? I oni to robili... Agh byłem załamany. Czekałem na wyjaśnienia.

- Paulo? Co ty tu do cholery robisz!? - Zalewski.

- Jesteśmy razem. - Dybala.

- Niee. To już zamknięty rozdział w moim życiu. - Zalewski.

- Mówiłem ci byś tu nie przychodził. - Zalewski.

- Bo co? Boisz się prawdy!? Że zdradzasz? Może masz kogoś jeszcze na boku? - Dybala.

_______________________________________

Na szybko wstawione z autobusu, więc pewnie z błędami




Dam Ci GotówkęOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz