5

159 5 8
                                    

Rano gdy wstałem i w miarę możliwości ogarnąłem co się dzieje zorientowałem się że Ricardo już nie ma, a ja przespałem śniadanie i zaraz spóźnię się na trening. Po szybkim ogarnięci niczym pantera biegłem na trening. Ricardo nawet na mnie nie spojrzał, co dopiero mówić o rozmowie. No ale jakoś te katorgi zaniosłem i o 15 zacząłem się z wszystkimi szykować na wyjście.



************************************
Ogólnie to taki krótki ten rozdział, ale mam pytanko czy chcecie jakieś sekrety tajemne, sceny zazdrości o Ricardo czy to i to? A i chcecie takie rysunki u góry? (Zapomniałam jak się to nazywa)

🏳️‍🌈Miłość cieszy czy smuci (ibuki x shindou)🏳️‍🌈Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz