Rozdział 12

37 1 1
                                    

Pov Shady

Widziałam, że Nathan nie jest przekonany co do tego pomysłu...Ja tak samo, ale trzeba spróbować. Podałam piłkę do niebiesko-włosego, podskoczyłam najwyżej jak umiałam, chłopak podał mi piłkę z wielką prędkością, a ja kopnęłam ją w stronę bramki, niestety piłka nie wpadła do siatki
-musimy spróbować ponownie!- powiedziałam na co Nathan tylko kiwnął głową.

*Druga połowa*

Nie jest tak źle.... jest 1:2,dla nas udało nam się, a raczej Kevinowi się udało, bo to on strzelił gola.

Keiko była przy piłce i szykowała się do strzału, mam nadzieję że Mark to obroni

-MROCZNY ANIOŁ- Krzyknęła dziewczyna

-PIĘŚĆ SPRAWIEDLIWOŚCI- powiedział Mark.

-UDAŁO SIĘ! OBRONI- krzyknęłam widząc jak piłka nie wpada do siatki.

*Druga połowa*

-Nathan nie możemy się poddać, spróbujmy... ten ostatni raz- powiedziałam widząc zrezygnowanie na twarzy Nathana, chłopak przytaknął i znowu ruszyliśmy, żeby spróbować strzelić

-udało się? UDAŁO SIĘ!-wykrzyczałam radośnie widząc piłkę w siatce

-musicie to powtórzyć i na pewno wygramy- powiedział zachwycony Mark

-Damy radę, prawda Nathan?

-Na pewno damy radę -odpowiedział Niebieskowłosy z uśmiechem

-A jak nazywa się ta technika?- zapytał zaciekawiony Sam

-Strzała tornado! (bardzo kreatywnie)- powiedziałam wymieniając z Nathanem zgodne spojrzenie.

Pod koniec meczu zdobyliśmy jeszcze jedną bramkę i wygraliśmy

Pov Narrator

-nie... to nie może być prawda...- Keiko opadła na kolana i mruknęła zrozpaczona, blondynka podniosła wzrok na gabinet swojego mistrza.

______________________
Przepraszam moje misiaki, że tyle musieliście czekać, i dostaliście takie krótkie gówno, ale straciłam wenę🥲

Miłego dnia/wieczoru/nocy😘

Drużyna Cienia | Inazuma ElevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz