14

67 5 38
                                    

Rano obudziła mnie reszta. Pewnie Simon mnie nie zauważył, albo nie chciał widzieć. Wstałem z kanapy i zaspany poszedłem się ogarnąć. Dzisiaj związałem włosy w wysokiego kucyka i wyciągnąłem pasemka na przód.

Na śniadanie zjadłem płatki. Nie przepadam za nimi, ale zjem

♡♡♡

Dni mijały wolno

Były kolejne zadania i kolejne osoby odpadały

Zostałem ja, Paolo, Mark Evans, Phil, Dylan, Mark Kruger, Jude I Demeter

Jak dobrze liczyłem - zostało trochę ponad tydzień do końca tej chorej gry

Nie poddam się

♡♡♡

- Dzisiaj pokażecie na co naprawdę was stać - zaczął Edgar. Jak ja go nienawidzę! Jak mogł nas tak wrócić? Po co mu to? - W czym jesteście najlepsi? Pokazie swoje prawdziwe talenty i nie chodzi o granie w piłkę

Wszyscy zastanawialiśmy się co pokażemy. W końcu wymyśliliśmy, ale Niepotrzebnie. Szarowlosy Anglik już wiedział w czym byliśmy najlepsi.

- Evans, motywacja

Gimnazjalista pomyślał chwilę I zaczął przemowę

- Sharp, strategia

Chłopak w kilka minut wymyślił świetną strategię na mecz

- Kruger, rysunek

- Co mam narysować?

- Co chcesz

Złotowłosy dostał kartkę i ołówek od Simona i zaczął coś szkicować. Trochę poczekaliśmy, ale było warto. Złotowłosy narysował piękne i realistyczne oko. Zazdroszczę talentu

- Phil, zwinność

Simon podszedł do brązowowłosego i próbował zadać mu kilka ciosów. Chłopak łatwo uniknął uderzeń. Ciekawa umiejętność

- Love, rola

- Nie rozumiem? - naprawdę nie wiedziałem o co mu chodzi.

- Jak to działa, że potrafisz w jednym momencie rządzić i udawać, a w drugim być uległym? Może to bezpieczeństwo osoby z listu tak cię zmienia?

Chciałem mu odpyskować, ale nie skończyłoby się to dobrze, więc powstrzymałem się

- Nadal nie wiem co mam zademonstrować - powiedziałem poddenerwowany jego wcześniejszymi słowami.

- Zagraj, wszyscy uwielbiamy twoją grę. Zobacz jak się zmieniasz pod wpływem odpowiednich osób - Edgar skończył wypowiedź, a telewizor sam się odpalił na nagraniu, które pokazywało mnie w Zeusie.

Było widoczne jaki pewny siebie byłem i wiedziałem czego chciałem. Po chwili odpaliło się następne wideo, które ukazało również mnie, ale już nie tak zdecydowanego jak wcześniej. Nie wiem co te nagrania miały na celu

- Boisz się. Boisz się silniejszych od siebie kochany - Głos już nie wydobywal się z głośników. Edgar wszedł do domu i stanął obok telewizora.

- Świetnie, ale co mam pokazać? - zaczęły mnie irytować jego zagadki.

- Już pokazałeś. Przypomniałeś reszcie wszystkie sytuacje, w których byłeś pierwszoplanowym bohaterem - zaśmiał się. - przemyśl to

♡♡♡

reszta pokazała swoje talenty, a ja nadal myślałem o co może mu chodzić

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

Wiem, że trochę nie ma sensu

Sorki

A game? || Byron LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz