Obudziłam się rano a dziewczyna wziąć spała. Zrobiłam śniadanie oraz zdążyłam troszkę posprzątać aż w końcu zobaczyłam zaspana dziewczyne w progu drzwi -Cześć jak sie spało?- poczułam dziwny wzrok na twarzy -Dobrze.. nawet dobrze- Jennie usiadła na krześle koło mnie i chwilę siedziałyśmy w niezręcznej ciszy co jakiś czas wymieniając się spojrzeniami. Tą chwilę przerwali Han i Changbin, weszli sobie do mojego domu jakby to była moja własność -CZY TY I DZIEWCZYNA KTOREJ NIENAWIDZISZ WŁAŚNIE SIEDZICIE U CIEBIE W DOMU WE DWIE?! SAME?!- wydzierał się Han -Widocznie tak, chyba że nie widzisz i jestes ślepy- odezwała się dziewczyna siedzącą koło mnie a ja szturchnęłam ja w ramię i wstałam -Powaliło was czemu wchodzicie se tutaj jak do siebie- chłopak przewrócił oczami -Lisa nie zmieniaj tematu- dodał Changbin -Przestan zmieniać temat Manobal- Han starał się mnie wkurzyć -Jezu tylko u mnie nocowała bo nie miała się gdzie podziać chyba aż taka zła nie jestem- przez chwilę spojrzał się na mnie ale odworcil wzrok na Jennie -Co sie tak gapisz na mnie- Han się wkurzył, wziął Changbina i wyszedł.
Ale krótkie gowno/ ale mi się nie chce😳
CZYTASZ
"From Hate To Love" | Jenlisa |
Romance"Czemu wyglądasz jakby cie chińczyk pomiętolił i wypluł?" | "Jak z Tajlandi to na sto procent ladyboy, weź nie właz do damskiej toalety zobku"