Wszystko, co przyszło mi na myśl, zanotowałem w postaci wiersza. Emocja, dyskomfort, strach czy nuda, adnotacji tutaj pełna dziura.
ZACZĘTE :: 13.04.2024
SKOŃCZONE :: -
GRAFIKA :: okładka @devviant, obrazy należą do ich oryginalnych twórców
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Synowie Aresa, unieście swe włócznie; Nastał czas, by porzucić w rzekach płucznie, Bowiem słyszę wasze serca, ich serenady O bzdurnej hierarchii, gdzie my zaledwie cykady. Jak to mnie słyszą zaledwie, gdy im pasuje? Ci les nobles będą szczekać, gdy im popsuję Szklane maski pomalowane akwarelami, Spoufaleni dyskretnie z burdelami.
Usłyszą me skargi w dniu mego występu; Naszego, przepraszam, nie żałujmy wstępu. Krwiste córki, zabarwcie ich święte szaty, Bądźcie nieuchwytne jak dializaty. A gdy raz jeszcze zapragną zaszyć nam usta, Zerwiemy nici i oddamy, nim wybije szósta, Arachne, co utka nam najpiękniejszy instrument, Z którym zabłyśniemy jaśniej niż niejeden diament.