Nieśmiertelności zaznałem smak, aczkolwiek
Nudził mnie mój przedłużały i zgorzkniały wiek.
Wtem pojawiłeś się ty, słodki owoc rozkoszy,
Którego nie zerwać to grzech po nocy!Śmiertelny barwnik, jak wiśnia miał usta,
Lecz dusza, młodziutka trutka, jak wazon pusta.
Porównywał się do mnie, stojącego wieki wina,
Nie spodziewał się, Francuz, gdzie leży wina.Zmieszani wieczorem, w dzień, o poranku,
Recytowałem: tyś najsłodszym, mój kochanku.
Twój zdecydowany kres mnie smuci,
Bowiem znam zasady, a ich się nie przykróci.
CZYTASZ
Adnotacje | Tomik Poezji
شِعرWszystko, co przyszło mi na myśl, zanotowałem w postaci wiersza. Emocja, dyskomfort, strach czy nuda, adnotacji tutaj pełna dziura. ZACZĘTE :: 13.04.2024 SKOŃCZONE :: - GRAFIKA :: okładka @devviant, obrazy należą do ich oryginalnych twórców