W szkole pojawia się nowa uczennica. Od początku Tamara nie była zainteresowana zawarciem nowych znajomości. Kiedy jednak jeden z bliźniaków zaczął interesować się jej osobą, wszystko się zmieniło.
Obudziłam się bardzo wypoczęta. Wyczołgałam się z łóżka i udałam się do łazienki. Załatwiłam swoją poranną rutynę, a potem wróciłam do pokoju z zamiarem ubrania się. Nie będę wam się rozpisywać na ten temat, bo nie jest to jakoś istotne. W każdym bądź razie, ubrałam to
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wsiadłam na motor i pojechałam do szkoły. Droga minęło bardzo szybko, nim się obejrzałam, a już byłam na parkingu. Gdy zaparkowałam, udałam się w kierunku budynku. Pobiegłam szybko do klasy i zajęłam wolne miejsce.
-Może Tamara byłaby chętna do odpowiedzi-popatrzył na mnie złowrogo nauczyciel historii
-Jeśli muszę-podniosłam się i stanęłam przy tablicy
-Dobrze, co miało miejsce w 1830 roku?-zadał pierwsze pytanie z nadzieję, że się na nim wyłożę
-Wybuchło powstanie listopadowe, a dokładniej 29 listopada 1830 roku-odpowiedziałam pewna siebie
-Skubana-szepnął pod nosem-co się wydarzyło w 1669 roku
-Czemu pytania dotyczą historii Polski?-zapytałam-Michal Korybut Wiśniowiecki został królem Rzeczpospolitej
-Bo tak mi się podoba-wzruszył ramionami widocznie zawiedziony-1410
-Bitwa pod Grunwaldem-odpowiedziałam-aż tyle dat przerobił pan na trzech ostatnich lekcjach?
-To wiedza ogólna-powiedział-kim był Otto III
-Cesarzem Niemiec na końcu X i początku IX wieku-odpowiedziałam-może mnie pan pytać o co chce
-Kłócisz się ze mną?-obruszył się-1629
-Skąd że znowu-powiedział urażona-wojska polskie pokonały Szwedów pod Trzcianą
-Siadaj, piątka-obraził się
-Dziękuję-powiedziałam zadowolona i wróciłam na miejsce
-Ty z podręcznika od historii wylazłaś?-obrócił się do mnie chłopak, który siedział przede mną
-A żebyś wiedział-odpowiedziałam
Nauczyciel najwidoczniej chciał zaspokoić swój gniew, ale chyba wyszło na odwrót. Nie ze mną takie numery. Pewnie będzie się teraz na mnie mścił przy pierwszej lepszej okazji.
Gdy przechodziłam przez korytarz ktoś przycisnął mnie do szafki.
-Taka kurwa jesteś szmato?-wrzeszczał mnie w twarz chłopak, z którym miałam się spotkać. Wytarłam twarz rękawem, bo mnie przy tym opluł, obrzydlistwo. Patrzyłam po prostu na niego-odpowiadaj jak do ciebie mówię
Ja po paru pstryknęłam go w czubek nosa, uśmiechnęłam się i przeszłam pod ręką.
