Pierwszy dzień w Niemczech

169 5 12
                                    

(nie będzie Niemiec pluł nam w twarz )
----------------------------------------------------------------------------
Plan na ten wyjazd w Niemczech jest prosty:
-Dzień pierwszy odpoczynek
-Dzień drugi zwiedzanie i trening
-dzień trzeci trening i zapoznanie
-dzień czwarty zwiedzanie i odpoczynek
-dzień piąty trening
-dzień szósty baseny i atrakcje
-dzień siódmy turniej i w nocy powrót
Skoro dzisiaj czeka nas tylko odpoczynek to stwierdziłam że posiedzę trochę dłużej w łóżku pokój miałyśmy czteroosobowy ja,Delfi i 2 dziewczyny z zwariowanych kucyków (jedna z nich chyba kręci z moim bratem) wstałam o 9(wiem późno) i się ubrałam w czarny top z kuromi i czarną spódniczkę.Zrobiłam lekki makijaż i wyszłam z łazienki zauważyłam że wszyscy nie śpią i rozmawiają
-Hejka Rose tak?-zapytała mnie dziewczyna która kręci z moim bratem była ładna miało do łopatek blond włosy lekko kręcone,nie należała do osób okrągłych miała idealną figurę czego jej zazdrościłam
-Tak a ty to?-zapytałam
-Olivia-odpowiedziała
-ładne imię-powiedziałam z uśmiechem
-nawzajem
-ty chyba kręcisz z moim bratem co nie?-zadałam ważne pytanie dziewczyna automatycznie się zarumieniła i pokiwała lekko głowę na tak ja ją na to tylko mocno przytuliłam i powiedziałam:
-pasujecie do siebie.
Wróciłyśmy do towarzystwa i dołączyłyśmy  się do rozmowy.Dziewczyny poszły na śniadanie a ja powiedziałam im że nie jestem głodna i żeby poszły same.Stwierdziłam że pójdę do chłopaków bo pewnie już byli na śniadaniu.Z tego co wiedziałam chłopaki mieli sześcioosobowy pokój oni,vipy i jeden chłopak z zwariowanych kucyków miałam już pukać do ich pokoju aż nagle ktoś otworzył drzwi to byli chyba vipy uśmiechnęli się do mnie a ja powiedziałam:
-Ja do Waldka i Staszka
-a zdradzisz mi swoje imię piękna?-zapytał się jakiś rudy chłopak
-Nie podrywaj-wtrącił się blondyn był nawet ładny muszę przyznać-a tak wogule jak masz na imię?-dodał
-Rose- uśmiechnęłam się i ich minęłam wchodząc do pokoju.Zobczyłam rozmawiających chłopków na jednym z łóżek skoczyłam na nie a oni się wystraszyli i krzyknęli w tym samym momencie ja się jedynie zaśmiałam i zapytałam:
-Aż taka straszna jestem?
-Nawet nie wiesz jak bardzo-stwierdził mój brat przez co oberwał ode mnie z poduszki
-chłopaki z vipów twierdzą chyba inaczej -powiedziałam z chytrym uśmieszkiem i kątem oka zauważyłam że Staszek jest zazdrosny
-Dobra ja idę na śniadanie bo dopiero niedawno wstałem-powiedział nagle mój brat wychodząc z pomieszczenia.Położyłam się na klatce piersiowej Staszka i zadałam pytanie:
- jesteś zazdrosny?
-a mam o co?-zapytał
Ja tylko pokazałam mu gestem że nie wiem i wstałam z łóżka po czym poszłam na chwilę do łazienki.Jak z niej wychodziłam napotkałam blondyna z vipów który jak mnie zobaczył powiedział:
-znów się spotykamy
-a ja nadal nie znam twojego imienia -westchnęłam jak byłam blisko łóżka Staszka on powiedział:
-Dominik
Zaśmiałam się w myśli że wyciągnęłam z niego jego imię i wróciłam na miejsce obok stacha.On tylko gestem pokazał bym znowu się położyła na jego klatce piersiowej co zrobiłam chętnie.Nagle poczułam jak się bawi moimi włosami.Panował między nami przyjemna cisza którą wykorzystałam do rozmyśleń o tym co czuje do Staszka i czy nie zaczynam czuć tego samego do Dawida... . Nawet nie zauważyłam że zasnęłam obudził mnie głośny huk przez co szybko się zerwałam z pozycji leżącej pierwsze co zauważyłam to chłopaków śmiejących się z czegoś zobaczyli że się obudziłam i Stasiek powiedział:
-Mówiłem że ją obudzicie dzbany
-Ja cię popierałem-dopowiedział Dawid. Uśmiechnęłam się do nich i zeszłam z łóżka i zaczęłam iść w stronę drzwi
-Ej nie idź jeszcze -usłyszałam za sobą głos dwóch chłopów czyli Stacha i Dawicka.
-No dobra -powiedziałam i przewróciłam oczami.
-Rose możemy pogadać ?-zapytał mnie Dawid
-Jasne może się przejdziemy -zaproponowałam
-świetny pomysł -powiedział i wyszliśmy z pomieszczenia.
-To o czym chciałeś pogadać?
-No bo...-Nie zdążył dokończyć bo się potknęłam już się przygotowywałam na zderzenie z ziemią ale poczułam jego ręce na mojej talii od razu otworzyłam oczy. Odległość między nami była bardzo mała przez co złożyłam pocałunek na jego ustach...

Inna||Stasiek za duży na bajkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz