Trochę to bez sensu opisywać to przed Danią i Islandią, no ale trudno. Chciałabym opisać tu ich wszystkich jako grupę, bo jest to dość ciekawa sytuacja.
Więc (nie zaczynajcie zdania od ''więc'') tak: Zacznijmy od tego, że wszyscy mieszkają sobie razem w jednej chacie. Wiem, że dziwne, ale pozostałe kraje uznały, że dzięki lodowej mocy są oni bardzo OP formacją, więc gdyby krajoludzie zechciały napierdzielać się między sobą to są cennym ogniwem w tym wszystkim wiec trzeba ich trzymać w jednym miejscu.
Ich dom znajduje się w środkowej części Norwegii niedaleko Granicy ze Szwecją. Mieszkają tam w piątkę: Dania, Islandia, Norwegia, Finlandia i Szwecja właśnie. Wszyscy sobie fajnie żyją, każdy (oprócz Szwecji) grzecznie na siebie pracuje i wszystko fajnie pięknie.
Kiedyś ich skład trochę się różnił, bo był jeszcze poprzedni flagowiec Szwecji, który nie był co prawda optymistą, ale za to aż tak mu nie odwalało i był w miarę ogarnięty z niego koleś więc wszyscy go lubili. No ale sobie przebił mózg swoim własnym lodowym kolcem bo nie wytrzymał presji, więc na jego miejsce dali geja z ADHD który nie robi nic poza wkurzaniem innych.
Finlandia za nowym Szwecją nie przepada bo wolał tego starego, Norwegia się nim zajmuje bo jej go szkoda, Islandia się cieszy bo ma z kim gadać o kucykach pony, a Dania pewnie nawet jeszcze nie ogarnął że istnieje.
Ogólnie to Norwegia i Finlandia wszystko ogarniają bo są najstarsi. Islandia też nie jest najmłodsza, ale jest trochę slow in the head wiec liczą ją jako dziecko.
Dania natomiast też jest stosunkowo nowy w tym fachu i jeszcze na dodatek odkrył, że jak ma moce to mu łatwiej konstruowanie idzie więc praktycznie z pracowni nie wychodzi.
A no i jeszcze Estonia chciałby z nimi mieszkać i często tam do nich przyłazi, ale oni trochę nie ogarniają o co mu dokładnie chodzi. No ale często go tam trzymają bo fajny jest taki uroczy.
Ogólnie chyba najlepiej ich relację podsumowywuje ten obrazek:
(Co prawda nie ma tu Islandii, ale ona znając życie je śnieg na podwórku czy coś)
CZYTASZ
Kilka słów o moim AU
FanficMoje uniwersum krajoludzi jest dość.. specyficzne. Wiele moich shipów jest dziwnych i raczej rzadko spotykanych w fandomie, a moje postacie są tworzone inaczej niż robi to większość fandomu. Mimo to uwielbiam opowiadać o nim innym i mam nadzieję tyc...