Zdrajczyni

60 3 0
                                    

Zostaw coś po sobie * :>

***

Szybko znaleźliśmy się z Rose obok sali Seleny z której dało się słyszeć głos Chrisa, a przed salą byli wszyscy szczęśliwi, a ja? Ja czułem zdenerwowanie i złość na wszystkich przez to że, musiałem się dowiedzieć o tym d osoby postronnej niż od nich, szybko wszedłem do sali słysząc sprzeciwy lekarki o tym bym nie wchodził bo jest tam już jej brat wszedłem przerywając ich rozmowę

-Musisz mu p - nie dokończył, a ja już wiedziałem o co mu chodzi

-Nie przerywajcie sobie, wszystko już wiem - powiedziałem zdenerwowany

-Zostawię was samych - powiedział wstając z krzesła - Proszę, nie denerwuj jej Aaron, dopiero co przeszła operacje

Powiedział do mnie i wyszedł, a ja spojrzałem na nią widząc w jej oczach strach patrząc na mnie

-Aaron ja - przerwałem jej

-Nie musisz nic mi już mówić ani opowiadać, wiem wszystko czego do tond nie wiedziałem

-Chciała ci powiedzieć, ale..

-Ale co?!

-Wiesz jak ja się czułam?! Wiesz jak to jest, gdy widzisz martwe ciało swego dziecka? Byłam sama z tym wszystkim, bita i ciebie nie było bo zostawiłeś mnie! - krzyknęła z łzami w oczach, a ja podeszłe do niej

-To nie zwalnia ciebie z tego byś mi nic nie powiedziała!

-Bolało mnie to i byłam po tym wszystkim w depresji! Nie chciałam się zajmować ani trochę Rose ani na nią potrzeć!

Gdy to powiedziała zdziwiła mnie mocno, nie spodziewałem się po niej tego wyznania, nie chciałem jej bardziej już denerwować więc przytuliłem ją do swojej klatki piersiowej w ciszy. Ciszę od czasu do czasu przerywał jej szloch wtulonej we mnie

-Przepraszam - powiedziała cicho

Potem stało się coś po raz pierwszy po tych paru latach czego bym się nie spodziewał, spojrzała na mnie i pocałowała. Przez chwile nie odwzajemniałem pocałunku, a po chwili odwzajemniłem łącząc nasze usta, trzymałem jej drobną twarz w swych rękach by ta chwila trwała wiecznie, ale przerwał ją lekarz wchodzący do sali a my oderwaliśmy się od siebie

-Przepraszam, że przeszkadzam w takiej chwili wam niestety musze przebadać pańską narzeczoną - powiedział podkreślając słowo narzeczona, a Selena spojrzała na mnie zdziwiona

-Dobrze - powiedziałem i wyszedłem czując na sobie zwrok Seleny

Pov Selena

Nie spodziewałam się, że wyznam wszystko Aaronowi oraz tego, że pocałuje go i tego nazwania mnie "narzeczoną" Aarona i patrzyłam na niego zmieszana gdy wychodził i czułam ucisk gdy znikł. Potrząsnęłam głową i spojrzałam na lekarza

-Ma pani bardzo dobrego i kochającego narzeczonego bo każdego dnia był tu i siedział przy pani łóżku - powiedział uśmiechając się

Nawet po tym wszystkim gdy dowiedział się?

-C-Codziennie?

-Tak, martwił się jak reszta waszej rodziny - powiedział i usiadł - Jak się pani czuje?

-Mam lekki ból przy wdechu oraz jak taki mały ból ogólnie, kiedy będę mogła z tond wyjść? - spytałam chcąc z tego miejsca wyjść jak najszybciej na co roześmiał się

-Dopiero co pani wybudziła się i już chce pani z tond wyjść? Proszę się uspokoić i na razie nie wiem kiedy pani pozwolę, jak wyjdzie pani musi się oszczędzać i miec rehabilitację zapewnioną

Forgive you or notOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz