"mamo poleć psychologa bo może być źle"

116 3 2
                                    

Pov: Patryk

Byłem wręcz pewien że to jest jakiś żart. Moja siostra, upita i jadąca z nie żyjącym chłopakiem do naszego domu jego samochodem i matka która nie żyje.

CO JEST KURWA

Po chwili zawołałem wszystkich i zadzwoniłem do Karola że to sprawa PILNA. Jest po 2 w nocy jednak wszyscy przyjechali od razu gdy napisałem że chodzi o Lile, Bartka i matkę.

  Siedząc na kanapie cały drgający poczułem na sobie rękę Wiki a po chwili już odezwała się do mnie:

-hej, spokojnie. Każdy z nas się martwi ale pewnie to nic poważnego -

-a skąd możesz wiedzieć?!- wstałem agresywnie i zacząłem krążyć- moja siostra która miała próbę samobójczą po śmierci jej chłopaka teraz jedzie z nim autem, upita z pod klubu. A i zapomniałem dodać! Po widoku naszej zmarłej matki!- teraz to już dopiero cały się trzęsłem. Co się z nią dzieje. Już wtedy wiedziałem że czeka nas wszystkich bardzo długa i kręta droga. Długa droga oskarżeń, wyjaśnień i konfliktów.

3.30
Wszyscy siedząc w napięciu nagle usłyszeliśmy dźwięk otwieranych drzwi. Nie którzy już przysypiali ale ja czekałem. Poderwałem się do góry i spojrzałem w kierunku odgłosu. Obok blatu kuchennego szedł Bartek razem z lilą na rękach. Zza nich wyłoniła się Natalka która głaskała lilkę po głowie. Jak dobrze że ona przynajmniej nie będzie musiała słuchała  naszych kłótni. Byłem tak cholernie zmęczony. Ale mogłem zasnąć dopóki jej nie zobaczyłem. Podeszłem do niej szybkim krokiem i od razu przejąłem ją od Bartka.

-coś ty ze sobą zrobiła..- szepnąłem i pogłaskałem ją po głowie. Zaniosłem ją do mojego łóżka a ona wyłożyła się na nim cała. Po chwili wróciłem na dół a tam parę osób albo przytulało się do Bartka albo patrzyli po sobie znacząco.

-co to kurwa ma znaczyć?- zapytałem o wiele za głośno gdy chłopak odpowiedział:

-ciszej..obudzisz ją. Patryk. Miałem wypadek. Moi rodzice na prawdę myśleli że umrę. Byłem w śpiączce a oni uważali że nie żyje. Teraz są na Florydzie żeby "odpocząć" od kryzysu śmierci swojego syna której nawet nie było! Prosiłem pielęgniarke żeby nie dzwoniła do nich i po prostu stwierdziłem że pojadę do klubu i tam.... Ominiemy pewne szczegóły. Do pokoju weszła lilka, upita z jakimś 30 letnim chłopem. Gdy już prawie upadła złapałem ją i przywiozłem tutaj. - tłumaczył się.

Pov: lilka (od momentu przyjazdu)
Gdy weszliśmy do domu nagle poczułam że ktoś głaszcze mnie oo głowie. Nie miałam nawet siły żeby uchylić powieki, ale znając takie gesty, te paznokcie i tą dłoń była to Natalka. Była dla mnie jak mama tylko że w Genzie. Po chwili usłyszałam głos mojego brata. Wziął mnie od Bartka i pogłaskał po głowie. Nawet nie zauważyłam kiedy, zaznałam ciszy i spokoju i od razu zasnęłam.

Ważne!!!!
TojaserioXD
Hejkaaaaa dzisiaj MEGA krótki rozdział ale w czwartek jadę na wycieczkę więc napiszę na pewno 2 rozdziały po 2 tysiące słów lub 5 rozdziałów ale po 500 słów.. napiszcie które wolicie. To na tyle dzięki za czytanie bayyyy

Naucz Mnie Kochać /Bartek K/Lila F/Olwier K/Where stories live. Discover now