7

7 3 0
                                    

Janek był na szczycie swojej kariery, ale pewnego dnia wpadł w poważne problemy. Podczas wyścigu Formuły 1 jego samochód uległ awarii i Janek miał poważny wypadek.

Janek trafił do szpitala w ciężkim stanie. Lekarze walczyli o jego życie, ale obrażenia były bardzo poważne. Janek zapadł w śpiączkę i jego rodzina i przyjaciele bali się, że już nigdy się nie obudzi.

-Lekarz: (wchodząc do sali, zwracając się do rodziców Janka) Państwo Kowalski, mamy dla was złe wieści. Obrażenia Janka są bardzo poważne. Ma uszkodzony kręgosłup i nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie mógł chodzić.

Janek leży na szpitalnym łóżku, podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Otwiera oczy i patrzy na swoją rodzinę. Widzi łzy w ich oczach i wie, że jego życie zmieniło się na zawsze.

-Janek:(słabym głosem) Czy... czy będę mógł jeszcze ścigać się?

-Lekarz: (po chwili wahania) Nie wiem, Janek. Obrażenia są bardzo poważne.

Janek zamyka oczy i westchnął. Wyścigi były całym jego życiem. Nie mógł sobie wyobrazić życia bez nich.

-Matka Janka: (głaskając go po głowie) Nie martw się, kochanie. Ważne, że żyjesz.

-Matka Janka: (do lekarza) Czy jest jakaś nadzieja, że Janek będzie mógł chodzić?

-Lekarz: (wzruszając ramionami) Trudno powiedzieć. Obrażenia są bardzo poważne. Będziemy musieli poczekać i zobaczyć, jak Janek będzie reagował na leczenie.

-Ojciec Janka:(do Janka) Nie poddawaj się, synu. Jesteś silny. Wierzymy w ciebie.

Janek uśmiecha się słabo do swoich rodziców. Wie, że mają rację. Musi być silny. Musi walczyć o powrót do zdrowia

Rehabilitacja była długa i ciężka, ale Janek był zdeterminowany, żeby wrócić do zdrowia. Ćwiczył codziennie i stopniowo odzyskiwał siły.

Po kilku miesiącach rehabilitacji Janek mógł już chodzić o kulach. Wkrótce potem zaczął ćwiczyć jazdę samochodem wyścigowym.

Na początku było trudno, ale Janek nie poddawał się. Ćwiczył codziennie i powoli odzyskiwał swoje umiejętności.

Jazda, jazda Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz