Janek: Cześć, Zuzanno. Co u ciebie?
Zuzanna: Cześć, Janku. Wszystko w porządku. Właśnie czytałam książkę.
Janek: Jaką książkę?
Zuzanna: '' Sto lat samotności" Marqueza. Jest niesamowita!
Janek: Brzmi ciekawie. Muszę ją przeczytać.
Zuzanna: Polecam. A co u ciebie?
Janek: Właśnie wróciłem z treningu. Przygotowuję się do następnego wyścigu.
Zuzanna: To świetnie! Jestem pewna, że wygrasz.
Janek:Dzięki za wsparcie.
Zuzanna: Zawsze cię wspieram.
Janek:Wiem. Jesteś najlepszą fanką na świecie.
Zuzanna: A ty jesteś najlepszym kierowcą wyścigowym na świecie.
Janek: (śmieje się) Dzięki.
Zuzanna: Nie ma za co.
Janek:Uwielbiam z tobą rozmawiać.
Zuzanna: Ja też uwielbiam rozmawiać z tobą.
Janek: Może pójdziemy kiedyś na randkę?
Zuzanna:Chętnie.
Janek: Super. Zadzwonię do ciebie jutro i ustalimy szczegóły.
Zuzanna: Dobrze.
Janek: Do zobaczenia.
Zuzanna: Do zobaczenia.
Następnego dnia.......
Janek:Cześć, Zuzanno. To Janek.
Zuzanna: Cześć, Janku. Co słychać?
Janek: Wszystko dobrze. Dzwonię, żeby omówić szczegóły naszej randki.
Zuzanna: Jasne.
Janek:Pomyślałem, że moglibyśmy pójść na kolację do włoskiej restauracji. A potem moglibyśmy pójść na spacer do parku.
Zuzanna: Brzmi świetnie.
Janek: Super. Odezwę się do Ciebie jutro i ustalimy szczegóły.
Zuzanna:Dobrze.
Janek:Do zobaczenia.
Zuzanna:Do zobaczenia.
Janek i Zuzanna omówili szczegóły swojej randki.
Postanowili, że pójdą na kolację do włoskiej restauracji, a potem pójdą na spacer do parku.
Janek i Zuzanna poszli na randkę i od razu wiedzieli, że są sobie przeznaczeni. Spędzali razem każdą wolną chwilę, rozmawiając, śmiejąc się i dzieląc się swoimi pasjami. Janek uwielbiał inteligencję i poczucie humoru Zuzanny, a Zuzanna była pod wrażeniem jego talentu i determinacji na torze wyścigowym.
Janek odebrał Zuzannę z jej mieszkania i zabrał ją do eleganckiej restauracji. Zuzanna była zachwycona, gdy zobaczyła, że Janek zarezerwował stolik przy oknie z widokiem na miasto.
Podczas kolacji rozmawiali o wszystkim, od swoich zainteresowań po swoje marzenia. Zuzanna była pod wrażeniem inteligencji i poczucia humoru Janka, a Janek był oczarowany jej pięknem i osobowością.
Po kolacji Janek zaproponował, żeby poszli na spacer po parku. Zuzanna zgodziła się i razem wędrowali po alejkach, trzymając się za ręce. Księżyc świecił jasno na niebie, a gwiazdy migotały jak diamenty.
W pewnym momencie Janek zatrzymał się i spojrzał Zuzannie w oczy.
"Zuzanno," powiedział, "jesteś najwspanialszą kobietą, jaką znam. Jestem tak szczęśliwy, że cię spotkałem."
Zuzanna uśmiechnęła się i powiedziała:
"Ja też jestem szczęśliwa, Janku."
Janek pochylił się i pocałował Zuzannę. To był delikatny i namiętny pocałunek, który sprawił, że Zuzanna poczuła się jak w niebie.
Stali tam przez chwilę, całując się i ciesząc się swoim towarzystwem. Wiedzieli, że są sobie przeznaczeni.
Potem Janek odprowadził Zuzannę do jej mieszkania. Pożegnali się pocałunkiem i Zuzanna weszła do środka.
Zuzanna nie mogła przestać myśleć o Janku. Była tak szczęśliwa, że go poznała. Wiedziała, że jest mężczyzną jej życia.
Następnego dnia Janek zadzwonił do Zuzanny i zaproponował, żeby spotkali się ponownie. Zuzanna z radością się zgodziła i umówili się na randkę w kinie.Obejrzeli romantyczny film i trzymali się za ręce przez cały seans. Po filmie poszli na spacer po plaży. Fale rozbijały się o brzeg, a księżyc świecił jasno na niebie.
Janek i Zuzanna rozmawiali o swoich marzeniach i aspiracjach. Zuzanna powiedziała Jankowi, że chciałaby zostać pisarką, a Janek powiedział jej, że chciałby zostać kierowcą wyścigowym.
Oboje wspierali się nawzajem i wiedzieli, że mogą osiągnąć wszystko, czego tylko zapragną.
Spędzili razem całą noc, rozmawiając i śmiejąc się. Janek odprowadził Zuzannę do jej mieszkania o świcie.
Pożegnali się pocałunkiem i Zuzanna weszła do środka.
Zuzanna była tak szczęśliwa, że poznała Janka. Był mężczyzną jej marzeń i wiedziała, że spędzą razem resztę swojego życia.
********
Pewnego dnia Janek zabrał Zuzannę na przejażdżkę swoim wyścigowym samochodem. Zuzanna była przerażona, ale jednocześnie podekscytowana. Janek jechał z zawrotną prędkością, a Zuzanna krzyczała i śmiała się z radości.
Po przejażdżce Zuzanna powiedziała Jankowi, że to było najlepsze doświadczenie w jej życiu. Janek był szczęśliwy, że mógł sprawić jej tyle radości.
CZYTASZ
Jazda, jazda
RandomJan, młody pasjonat samochodów, otrzymuje niespodziewanie stary samochód. Podczas pierwszej przejażdżki poznaje Adama, doświadczonego kierowcę wyścigowego, który wprowadza go do świata wyścigów. Po tygodniach przygotowań Jan bierze udział w swoim pi...