- o w mordę- powiedziałam
- o cholera ma rację - powiedział john b
- chodźmy
Od razu skoczyłam do wody a reszta się rozbierała z ubrań po kilku sekundach skoczył po mnie mój brat jj i kie ,a pope się tylko ociągał
- rusz dupę - krzyknął jj
- dawaj!- krzyknęłam
Kiedy wskoczył do wody wszyscy zanurkowali otworzyłam oczy i zobaczyłam białą Łódź kiedy skończyło mi się powietrze od razu się wynurzyłam
- widzieliście ją - zapytał się blondyn
- tak
- to Grady-withe - weszłam do lódki ale jj dalej kontynuował - nowe chodzą po 500 koła
- widziałem ja jak surfowałem podczas sztormu - odparł john b
- surfowałeś podczas sztormu pojebało cię!- krzyknęłam do bliźniaka i podeszłam do niego wkurzonym krokiem - wiesz jakie to jest niebezpieczne
- tak wiem , siostra spokojnie jest dobrze nie spinaj się - dowiedział z drwiną a ja stanęłam obok jj który obją mnie ramieniem
- brawo prawdziwa płotka - zbił piątkę , z mojim bratem a ja się już nie odzywałam, bałam się o mojego brata miałam tylko jego mama nas zostawiła kiedy mieliśmy trzy lata, a tata zaginą dziewięć miesięcy temu ale mój brat nie podpisał papierów , z moich rozmyśleń wyrwał mnie pope
- wiemy czyja to łódź - zapytał pope
- nie ale przekonajmy się - powiedział John B
- jest za głęboko - wtrąciła się kiara która nie była z tego zadowolona tak samo jak ja
- tylko dla cieniasów- dopowiedział mulatce, a kaiara tylko wywróciła oczami i siadła
- jak coś nie będę cię reanimował - strzegł go jj
- John B - zawołała kie
- no co będzie dobrze
- nurkuj już - ciągłe zachęcał go pope, mój brat stanął tyłem do wody, a w rękach trzymał kotwicę
- Zanurzenie - a on przyłożył dwa palce do czoła i je oddali
- dajesz - powiedział jj wpychając mojego brata do dowody
- uspokój się - walnęła blądyna w tył głowy, chłopak był zdziwiony tak samo jak ja razem z jj posłaliśmy sobie znaczące spojrzenia, wiadomo o co chodzi
- gdzie on jest? - zapytał pope
- spokojnie dajemy mu jeszcze trochę - powiedziałam lekko nie pewnie sama nie byłam pewna tego ale nie chciałam tego pokazywać żeby sami się nie martwili
- płyniemy po niego?- zapytała kiara która była już spaniowana. Ale wtedy na szczęście mój brat się wyłonił z wody
- nie było cię wieki!
- jakieś ciała - zapytał jj
- nie ale mam klucz od motelu - opowiedziała John B
- świetnie wyłowiłeś klucz - podsumował jj
John B wsiadł za ster lodzi i ruszyliśmy
- zgłośmy wrak straży przybrzeżnej może dostaniemy znaleźle- powiedziałam a jj odpalił johnta zaciągnął się i mi podał i się zaciągnęłam i wypuściłam dym z ust
- nie będziemy harować całe lato , dzięki agato - z wielkim zadowoleniem powiedział jj
Gdy dotarliśmy na miejsce , mój brat szedł pierwszy razem z jj, gdy weszliśmy do pomieszczenia było bardzo dużo ludzi kurwa więcej ich matka nie miała, było bardzo głośno john b podszedł do polocjanta
CZYTASZ
liczysz się tylko ty / jj maybank
RandomZoe razem ze swoim bratem Johnem b nie mogą się pogodzić że ich ojciec nie żyje ale w pewnym momencie razem z przyjaciółmi znaleźli wrak i wtedy Jesze nie wiedzieli w co się wpakują