Te nieszczęsne akapity

109 7 10
                                    

Wybraliśmy narrację i teraz jeszcze kilka słów o tych nieszczęsnych, znienawidzonych przeze mnie akapitów Wattpada. Uwaga, będzie nieco narzekania ;)
Szlag mnie jasny trafia, gdy czytam w poradnikach: "Tekst musi być podzielony na akapity...". Nie. Książka nie ma ŻADNEGO obowiązku być podzielona na owe sztuczne akapity, jakie robi platforma. Czy książki papierowe mają taki podział? Oczywiście, że nie. Każdy redaktor by się załamał, gdyby mu oddać w ręce tekst z tak wielkimi podziałami. I żadnemu z nas nie przeszkadza brak owych przerw w książkach z księgarni. Skąd więc taki trend, a nawet wręcz wymóg innych pisarzy by robić sztuczne akapity? Wattpad rządzi się swoimi dziwnymi prawami i zasadami. Mocno ściśnięty tekst, bardzo uboga edycja, czy brak precyzyjnego formatowania tekstu, to jeden z wielu minusów platformy. To też jeden z powodów, dla których wielu pisarzy w ogóle nie sięga po Wattpada i woli decydować się na bardziej profesjonalne witryny (które mają niestety ten minus, że przeważnie są martwe). Akapity Wattpada wiadomo, że mają na celu przede wszystkim w sypaniu komentarzy do każdego wątku. I wiem, że duża rzesza czytelników i pisarzy lubi te podziały, bo łatwiej się czyta. No dobrze, każdy ma swój gust. Jednakże w moich oczach taki tekst jest zwyczajnie niechlujny. Sprawia wrażenie, jakby autor pisał byle jak, byle było i to tyle. Bywa też, że tekst zupełnie rozjeżdża się na tych akapitach. Dialogi zupełnie się sypią, uciekają fragmenty zdań, a fabuła książki sprawia wrażenie niespójnej i chaotycznej. Ale najbardziej załamuję ręce, gdy dostaję komentarz od czytelnika, który mówi wprost, iż chętnie by czytał, gdyby nie brak akapitów. I porzuca lekturę TYLKO dlatego, że tekst nie ma sztucznego podziału na Wattpadowe akapity... nie wiem, czy bardziej się śmiać, czy płakać. Cóż, możliwe, iż tylko ja nienawidzę tutejszych akapitów. To tylko moja osobista rada, aby pomyśleć, czy nie lepiej sprawić, by nasza książka wyglądała bardziej... książkowo, niż by tekst krzyczał nienaturalnymi przerwami. 

Jak NIE pisać książek?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz