Cała czwórka wydała zaskoczony dźwięk po tym, jak zobaczyli Tao lecącego bezwładnie na ziemię. Tanjiro szybko złapał chłopaka w ostatniej chwili, próbując go w pewien sposób obudzić.
- Hej!! Obudź się! Proszę, obudź się!! Uratowałeś Rengoku, a teraz chcesz od tak nas zostawić?- powiedział. Jego ręce potrząsały Tao za ramiona w przód i w tył, aby go wybudzić. Niestety Hashira nie reagował. Zenitsu patrzył na tą scenę z łzami w oczach, a na jego plecach była skrzynia w której znajdowała się śpiąca Nezuko.
- Odsuń się, Gompachiro! Król Inosuke pokaże ci jak się to robi!- wtrącił swoje 3 grosze Inosuke, który odsunął na siłę Tanjiro od Tao, a następnie uderzył Filara Śmierci w klatkę piersiową i w brzuch.
- INOSUKE!!! POGARSZASZ SYTUACJE! ON MA OBRAŻENIA WEWNĘTRZNE!- krzyknął na swojego towarzysza czerwonooki. Powodując, że ten drugi spojrzał przez maskę dzika na niego.
- ZAMKNIJ SIĘ! Nie moja wina, że nie chce się obudzić!- powiedział swoim głośnym i zachrypniętym tonem, próbując wyglądać dumnie. Ale potem inni dostrzegli jak przez jego oczy w masce wylatują łzy.
- ....Inosuke? Ty płaczesz?-
- NIE!!- wyparł się stanowczo, tak właściwie to prawie wykrzyczał to całemu światu.
- Przecież widzę, że z twojej maski...- przerwał mu nagły wybuch emocji dzikiego chłopaka.
- WAAAAAAA!!! TO NIE FAIR!!! NIE FAIR!! TO NIE FAIR!! CO ZA SŁABEUSZ Z NIEGO!! JA NIE CHCE ŻEBY ZGINĄŁ!!-Tymczasem, Rengoku nadal miał trudności z oddychaniem. Jego organy były całe poobijane, czuł że jest źle ze względu na ból i słabą wizję. Ale nie mógł odejść z tego świata bez wiadomości, że Tao jest okej. Podszedł powoli do tych dwojga, którzy się ze sobą kłócili. Filar nadal leżał na ziemi, nieprzytomny, nie dawal żadnego znaku życia, a jego serce niemalże nie wydawało żadnego dźwięku. Co dziwne, a zarazem szczęśliwe, chłopak nadal oddychał.
- Przepraszam, Tao.....Chciałem, żebyś był bezpieczny, żeby wszyscy byli, a sprawiłem że zająłeś moje miejsce. Ze mną nie jest lepiej także. Proszę ciebie, Tao, nie umieraj, inaczej twoje poświęcenie pójdzie na marne, jeśli zginę tutaj razem z tobą...- Rengoku złapał Tao za rękę, trzymał ją stanowczo a zarazem delikatnie. Próbując odczuć jakikolwiek puls, ale uzyskał nic.Jednakże, nikt nie zauważył drobnych korzeni z kolcami, które wychodziły spod ziemi obok ciała Tao. Rengoku poczuł drobne ukucie w ręce, lekko drgnął na ten pieczący ból, spojrzał szybko na dół. Widząc jak mały kolec z korzeni kuje go szybko w rękę. Rengoku chciał go z siebie zdjąć, ale kiedy zauważył co się dzieje z jego zakrwawioną dłonią. Momentlanie przestał się opierać.
Kolec wbity w jego skórę, mimo, że było to dosyć bolesne uczucie, zaczął go leczyć swoją esencją. Im więcej korzeń jej dawał w żyły Filaru Płomienia, tym biedniejszy się wydawał w wyglądzie. Zupełnie jakby w ten sposób zwracał życie w tkanki Kyojuro.- ....Rengoku-San.- wyszeptał zdezorientowany Tanjiro, który zauważył tą sytuację. Następnie spojrzał na Tao, któremu żyły w kolorze czarnym zaczęły pulsować i pojawiać się na jego szyji i twarzy.
Mężczyzna o włosach podobnych do ognia lub słońca, odczuł jak substancja dotarła do jego całego krwiobiegu. Ponieważ rana na jego oku zniknęła, zwracając mu widzenie.
- ....Czy to sprawka Tao!? CO się z nim dzieje? Już nic z tego nie rozumiem!!- Zenitsu zaczął panikować, trzymając siebie za głowę i robiąc głupie miny podczas gdy płakał.
- Coś czuję, że Tao ma więcej sekretów niż myślałem.- powiedział, nadal będąc w szoku Rengoku. Po kilku minutach, dostrzegli członków brygady oczyszczającej, a raczej sprzątającej. Członkowie tej ekipy pomogli w niesieniu Tao, Tanjiro i Rengoku do bazy. Zenitsu i Inosuke biegli tuż za nimi.Shinobu dostała Tao i Rengoku w stanie jakim byli, z nich dwóch, to Tao był umierający. Ze względu na to, iż tajemniczy korzeń wstrzyknął esencje w krwiobieg Filaru Płomienia, ten zaczął się regenerować. Jednakże, kiedy organy zaczęły powracać do swojego oryginalnego stanu, mężczyzna czuł silny ból. Nic dziwnego, w końcu to bezpośredni kontakt substancji z raną.
CZYTASZ
𝕻𝖎𝖑𝖑𝖆𝖗 𝖔𝖋 𝕯𝖊𝖆𝖙𝖍
Fanfic[Demon Slayer x Male Oc] Każdy kto oglądał Zabójców Demonów, wie że skład Hashira ma góra 9 członków. Natomiast w tej opowieści, będzie ich 10. Filar Śmierci, o imieniu Tao, pochodzi z wioski Fugui zniszczonej 13 lat temu kiedy on sam był jeszcze d...