Alicja :
Właśnie z mojego pięknego snu wyrwał mnie dzwoniący telefon od mojej mamy .Moja mama ponoć ma ważną rozprawę dziś i od rana jej nie ma w domu . Tata też od rana w pracy . Od kilku dni myślałam ,że może poszukam sobie prace . Dobra studiów może nie skończyłam ale jakoś sobie poradzę . Wiem ,że nie będę mieć kancelarii jak moi rodzice ale może gdzieś mnie zatrudnią bo szczerze nie chcę prosić się o kasę rodziców .
(Kilka minut później)
Po kilku minutach szukania znalazłam kilka ciekawych ofert i były dobre . Kiedy miałam już wysyłać ostatnią wiadomość do firmy w której chce pracować zadzwonił mi telefon myślałam ,że to znowu mama czy tata ale jednak to był Igor .
-Hej , co tam - odebrałam połączenie od niego .
- Hej , jesteś w domu ?
- Tak a co ?
- Mam propozycje .
- A jaką ?
- Wracam teraz z studia i może razem gdzieś wyskoczymy , co ty na to ?
- Mi pasuję . A za ile będziesz ?
- Za 25 min będę pod twoim domem bo jest korek .
-Oki to czekam .
-Pa - rozłączył się .
CZYTASZ
WASABI -ReTo
FanfictionAlicja wraca z Londynu do swoich rodziców do Piastowa . Spotyka tam swojego najlepszego przyjaciela z dawnych lat . Co dalej się wydarzy ? Zapraszam do czytania <3