10 gilgotki

83 0 0
                                    

Po przebudzeniu Hailie zauważyła że znajduje się w pokoju Camden'a
-Ciesc tato,gdzie Shane ?
-W swoim pokoju ze złotymi  literkami S&T
-Okej to do niego pójdę
Jak weszłam już do pokoju Shane'a to zastałam go śpiącego w swoim łóżku piętrowym razem z Tony'm
-Shane,powiedziałam całkiem cicho żeby nie obudzić Tony'ego lecz najpierw obudził się on a potem Shane,ja jako że Shane to mój ulubiony brat to naskoczyłam na niego a on mi powiedział -Mloda nie wolno tak
-Nio ale ja cię kocham
-Ojejku, przytuliłem się do niej a ona do mnie i w końcu zacząłem ją niespodziewanie gilac,a ona jak to ona zaczęła się tak głośno śmiać ze wszystkich obudziła, oprócz Vinca,miała szczęście bo jak by go obudziła miała by przechlapane,w końcu przestałem gilac Hailie i powiedziałem jej że zaniosę ją do jej pokoju z literką H oczywiście zlotą,i że pomogę jej się przebrać i w końcu ubrałem ją w takie rzeczy ::

Po przebudzeniu Hailie zauważyła że znajduje się w pokoju Camden'a-Ciesc tato,gdzie Shane ?-W swoim pokoju ze złotymi  literkami S&T-Okej to do niego pójdę Jak weszłam już do pokoju Shane'a to zastałam go śpiącego w swoim łóżku piętrowym razem z T...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Bez butów i torebki)
Wyglądała przeslodko i prześlicznie,a nasz tata zrobił jej płatki a nam tosty.
W końcu,kiedy wszyscy zjedli. Zapytałem Vinca czy ja z małą możemy iść na plac zabaw,i w końcu po długich błaganiach,zgodził się. Ja ubrałem Hailie tylko buty,i mieliśmy wychodzić,ale przyłączył się do nas. Moj bliźniak,czyli Tony. Nie wiedząc po co. Ja się zgodziłem żeby poszedł z nami,no i w końcu wyszliśmy z domu.
Po 3 godzinach spędzonych na placu zabaw, z Hailie ona powiedziała że możemy wracać

Wracaliśmy chyba z pół godziny,była 20 i nasz tata powiedział że zamówił pizzę i żeby Hailie zjadła. A jak zje to mamy ją przebrac w piżame i położyć spać kiedy moja siostra zjadła już te pizzę to my zrobiliśmy tak jak tata powiedział. I tak nam minął dzień,tata mówił że jakbyśmy zostali w domu to byśmy zobaczyli zdjęcia z dzieciństwa,lecz my nie chcieliśmy. A teraz jest 1 w nocy,a ja ze świętą trojcą gramy w jakieś strzelanki na konsoli.a jutro mieliśmy lecieć do domu,do Anglii

___________________________________________
Mam nadzieję że ta część również się wam się spodoba,ta część ogolnie była luźniejsza
358 słów 💗

Rodzina MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz