- Keitaro! Keitaro, wstawaj! - wysoki głos dziewczyny wołał przez drzwi, zanim otworzyła je i weszła do środka, do pokoju swojego brata bliźniaka. Szybko podeszła do łóżka chłopaka i gwałtownie nim potrząsnęła. Zaskoczony, czarnowłosy chłopak otworzył oczy i zobaczył jego siostrę bliźniaczkę, w humorze lepszym niż zwykle.
Kasai Takashi; nastolatka z długimi, kruczoczarnymi prostymi włosami sięgającymi jej bioder i bardzo równo i schludnie obciętą grzywką. Jej jasnoniebieskie oczy spoglądały na chłopaka z determinacją, z tym rodzajem błysku w oczach który wręcz mówił, że sprawa jest poważna.
- Keitaro, no weź!
Chłopak szybko podniósł się na nogi i rozejrzał dookoła. Był w jego własnym domu, to na pewno. Jego pokój; jasnoszare ściany udekorowane sztucznym bluszczem, milionem różnych zdjęć i plakatów, zdecydowanie wyglądały nostalgicznie. Chłopak był jednak lekko oszołomiony tą nagłą pobudką, zbyt oszołomiony żeby zauważyć, co trzymała w ręku Kasai.
- Kasai, co ty...
- Jeden jest dla ciebie, drugi jest dla mnie. - z uśmiechem, dziewczyna usiadła na łóżku i wskazała bratu, żeby zrobił to samo, po czym podała mu list; białą kopertę z jakąś dziwną pieczęcią, której nie potrafił rozpoznać.
„Sz. P. Keitaro Takashi,
Z przyjemnością ogłaszamy Pańskie przyjęcie do naszej szkoły. Z powodu Twoich umiejętności w dziedzinie rysunku przy użyciu elektroniki, zostałeś wybrany aby dołączyć do nas jako Ostateczny Grafik Komputerowy.
Do listu dołączamy przewodnik po Hope's Peak Academy."
- Hope... Hope's Peak?! - jęknął chłopak, spoglądając na Kasai. - Ale... Jakim cudem... Ja śpię, prawda?
- Ja myślałam, że mogliby mnie zauważyć, ale i tak jestem zaskoczona... - mruknęła dziewczyna, widocznie zachwycona trzymanym przez nią kawałkiem papieru. - Ostateczna Matematyczka... Ten tytuł brzmi... Świetnie. Jakby trzymał w sobie pewien rodzaj autorytetu.
- Oczywiście, że do ciebie wzięli matmę... - zaśmiał się czarnowłosy. Przez chwilę pomyślał, że może to jakiś żart i dziewczyna podrobiła to wszystko, jednak wyraz zachwytu na jej twarzy usunął wszelkie wątpliwości. - Ja się po tym nie pozbieram... To nie jest mega mega rzadkie? Że zaprosili i ciebie i mnie? Przecież to jakiś absurd... Nigdy nie widziałem siebie w najbardziej prestiżowym liceum w Japonii.
- Nie mam pojęcia... Ale twój talent na pewno nie jest wymyślony, tyle mogę powiedzieć. Zawsze uwielbiałam twoje prace.
- Ostateczny Grafik Komputerowy. Teraz jak to powiem... To brzmi zabawnie. Nigdy nie miałem żadnego tytułu.
- No cóż... Trzeba to jakoś uczcić. - oczy Kasai wypełniły się blaskiem, kiedy odłożyła list na łóżko i wstała, poprawiając swoją fryzurę. - Wyjdźmy gdzieś!
- Nasz tata będzie taki dumny... - westchnął czarnowłosy, wstając na nogi. - Aż w głowie mi się zakręciło...
- Będziemy mieć przyjaciół na poziomie, Keitaro! Wyobrażasz to sobie?! - Kasai chodziła po pokoju bezustannie, ciągle tworząc w głowie coraz nowsze i nowsze scenariusze. - Każdy będzie tam w czymś dobry, nie, każdy będzie tam najlepszy! Taka ilość kontaktów w przyszłości może naprawdę zmienić wszystko! Wiedziałam, po prostu wiedziałam, że szczęście w końcu się do nas uśmiechnie, Keitaro!
- Nie można sprawdzić gdzieś może listy przyjętych? - Keitaro natychmiast włączył laptop, teraz myśląc o całkowicie innych rzeczach, niż jego siostra. - Można by zobaczyć tych wszystkich ludzi... No i na pewno musimy powiedzieć tacie. Jeśli nie zatwierdzimy, że idziemy, to na pewno... Jeju, my naprawdę idziemy do Hope's Peak.
CZYTASZ
Despairful Begginings ~ tom 2.5 "The Voice of Despair"
ActionTom 2.5 opisuje historie bohaterów z 1 i 2 tomu przed akcją tomu 1, wyjaśniając dokładnie życie szkolne i to, jak wszystko dalej wyglądałoby, gdyby nie Tragedia Hope's Peak Academy. Keitaro Takashi, po dostaniu się do Hope's Peak Academy, staje prze...